Kici towarzyszy dzielna kocia załoga składająca się z najprawdziwszych kotów: rudego Rudzika, czarnego Figara, Pusi wiecznie szukającej kłopotów, oraz bardzo mądrego Katsumi. Tym razem cała przygoda zaczyna się niewinnie, od nocnej wyprawy do muzeum, w celu spokojnego obejrzenia posążka Złotego Tygrysa. To sprawia, że kocia drużyna znajduje się w odpowiednim miejscu i czasie, by odwrócić uwagę kociej strażniczki, jednocześnie ułatwiając komuś kradzież Złotego Tygrysa. Oczywiście zupełnie nie celowo! Przyjaciele natychmiast ruszają w pościg za złoczyńcą, aby pomóc nowo poznanej Cleo odnaleźć cenny eksponat. Jak się dalej potoczy ta historia, musicie sprawdzić sami.
Wyobraź sobie film od Mikołaja przygotowany specjalnie dla Waszej rodziny, z Waszymi zdjęciami i przekazem, który osobiście wybierzesz...
Taką niespodziankę możesz błyskawicznie przygotować na Boże Narodzenie.
Zaskoczenie i radość gwarantowane! A co powiesz na osobisty telefon od św. Mikołaja?
Lekturę zakwalifikowałbym do tych łatwych i przyjemnych, dzięki czemu dziesięcioletnia Zosia przeczytała ją w ciągu jednego dnia, a potem długo musiałam czekać na recenzję, bo wędrowała z rąk do rąk jej koleżanek. Niepozorna książeczka zrobiła kilkadziesiąt kilometrów, zaliczając namiot, hamak, kilka łóżek, rowerowe i piesze wędrówki po to, by zaraz wsiąść do pociągu. To chyba najlepsza reklama dla literatury dla dzieci.
Kicia i posążek Złotego Tygrysa
Autor: Harrison Paula
Ilustracje: Jenny Lovlie
Wydawnictwo Zielona Sowa
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 128
Format: 13 x 18 cm
Oprawa: Miękka
