Pola to dziewczynka, która podczas nieobecności mamy spędza czas z babcią. Stęsknioną i smutną wnuczkę babcia porywa to tańca, by odzyskała dobry humor. Czyta jej książki, a później wspólnie pieką babeczki i urządzają poczęstunek dla pluszaków. Dzięki temu jest weselej, a czas płynie dużo szybciej.
Pola piecze to jedna z dwóch książeczek o przygodach małej dziewczynki. Prosty picturebook wydawnictwa Zakamarki, adekwatny jest dla dzieci od pierwszego roku życia. Na każdej z dwudziestu stron została umieszczona łagodna ilustracja, której oszczędzono szczegółów i kolorowego tła, dzięki czemu dzieciom łatwo będzie się na niej skoncentrować. Są też proste, dwuwyrazowe zdania oraz słowa dźwiękonaśladowcze, bliskie dziecku na początku rozwoju mowy. Historię można więc opowiedzieć, nazywając poszczególne elementy ilustracji, a nie tylko przeczytać. Dzięki książce i z pomocą rodzica, dziecko poznaje otaczający je świat i w naturalny sposób zdobywa coraz większy zasób słów. Poznaje też konstrukcje tworzenia zdań.
Szczególnie doceniam fakt, że w tak cienkiej książeczce udało się podkreślić znaczenie bliskich relacji między członkami rodziny i uważności na potrzeby innych.
Zadbano również o wydanie. Piękne obrazki, łagodne kolory, twarda oprawa idealnie pasują do książki dla najmłodszych. Niestety nieszczególnie sprawdzą się jednak papierowe strony, które najmłodsi zapewne dość szybko zniszczą. Ale to jedyny minus publikacji.
Wydawnictwo Zakamarki udowodniło, że wie jak zachęcić do wspólnego czytania. Pola piecze to dobra historia na początek przygody z książką i oswajaniem z papierowymi publikacjami. Przygotowana dla dzieci, które dopiero uczą się mówić, właściwie stymuluje rozwój najmłodszych, a rodzicom pozostawia wiele dodatkowych możliwości.
Eliza Idczak
Pola piecze
tekst: Lena Anderson
ilustracje: Lena Anderson
tłumaczenie: Agnieszka Stróżyk
Rok wydania: 2023
19,5 x 22,5 cm
twarda oprawa
24 strony
Więcej informacji na stronie Wydawnictwa Zakamarki
