Może właśnie to sprawia, że Franc i tajemnica Jantaru urzeka od pierwszych stron. Historia wciągnęła nas tak bardzo, że na zmianę czytałyśmy książkę i słuchałyśmy audiobooka, aby jak najszybciej dowiedzieć się, co dalej.
Franc Bork i jego rodzina: mama, tata, dwie siostry i brat, ciągle się przeprowadzają. Dzieci nie wiedzą, dlaczego rodzice podejmują takie decyzje z dnia na dzień, ale wtedy każą im się pakować natychmiast i wyprowadzają się w dużym pośpiechu. Rodzice uciekają, ale przed czym? W końcu, po wielu latach mieszkania w różnych zakątkach Polski, wracają na Kaszuby, miejsca, z którego pochodzą ich rodzice. Dopiero teraz zaczyna się prawdziwa przygoda, choć nie wszyscy witają ich rodzinę z otwartymi ramionami. Zapraszamy do przygody z tajemniczym jantarem, bo dalszej fabuły zdradzić nie możemy.
To opowieść pełna gwary, legend, magii, obrzędów i wyjątkowych mocy, które posiadają rodowici mieszkańcy Kaszub. ” Jo jem Kaszeba” – piękne wyznanie przywiązania do swojej małej ojczyzny chwyta za serce. Klimatu dodają niesamowite ilustracje Katarzyny Wójcik, z których emocje aż biją. Majstersztyk.
Z niecierpliwością czekamy na zapowiedzianą drugą część. Tymczasem… czytamy jeszcze raz.
Franc i tajemnica Jantaru
Autor: Daria Kaszubowska
Ilustrator: Katarzyna Wójcik
Seria: Borkowie i kaszubskie przygody
Liczba stron: 336
Oprawa: twarda
Więcej informacji na stronie Wydawnictwa Mięta