Na Placu Zamkowym góruje nad wszystkimi król Zygmunt III Waza, groźnie wymachujący szablą. Nieopodal, przy bocznej ścianie zamku można zobaczyć fragmenty dwóch poprzednich kolumn. Która bardziej Wam się podoba? Ile kroków długości ma każda z nich? Kto obiegnie szybciej dookoła pierwszą, a kto drugą?
Z tarasu widokowego na wieży przy kościele św. Anny roztacza się przepiękna panorama lewo- i prawobrzeżnej Warszawy. Dla tych, którzy nie darzą schodów specjalną sympatią, pozostaje podziwianie widoków z tarasu nad trasą W-Z. Doskonale widać z niego ruch autobusowy i tramwajowy. Ile autobusów, a ile tramwajów przejeżdża tędy w minutę? Jakie mają numery?
W bezchmurny dzień na błękitnym niebie dumnie rysuje się korona Stadionu Narodowego. Wieczorem z kolei widać wyświetlane na fasadzie napisy.
Kiedy zagłębimy się w ulicę Świętojańską, napotkamy urocze sklepiki z pamiątkami, wystawy malarskie i kamiennego niedźwiedzia przy Katedrze. Tu zawsze coś się dzieje: klauni robią balonikowe zwierzątka, młodzi aktorzy przebrani za posągi stoją bez ruchu. Co się stanie, jeśli przechodzień rzuci „posągowi” monetę do kapelusza? Uf, można się wystraszyć!
Jeszcze tylko przepiękny zegar na rogu, na fasadzie budynku poczty i już jesteśmy na Rynku Starego Miasta, w którego centrum znajduje się pomnik Syrenki. A gdzie podziewa się bazyliszek? Rozmaite i wielobarwne zdobienia kamienic, szyldy i dekoracje restauracji – to wszystko może być pretekstem do zabawy.
Warto, jeśli mamy czas i siły, podążyć dalej w stronę Barbakanu, przekroczyć mury obronne i ulicą Freta dojść do Rynku Nowego Miasta. Może zaskoczyć widok jednorożca i panienki na szczycie tamtejszej fontanny. Co wspólnego ma magiczny rumak z Warszawą? Otóż dwie części Starówki niegdyś stanowiły dwa odrębne miasta! Symbolem Starej Warszawy była znana wszystkim syrenka, a w herbie Nowej Warszawy znajdowała się panna z jednorożcem.
Jeśli skierujemy się jeszcze dalej, w stronę ceglanej wieży kościoła NMP, dotrzemy do skarpy. Rozciąga się stąd przepiękny widok na Wisłę i Multimedialny Park Fontann. Przy dobrej pogodzie doskonale widać charakterystyczne punkty Pragi – zielone tereny zoo i dwie wieże praskiej katedry. Poza tym możemy sprawdzić, ile mostów uda się dostrzec. W tym punkcie widokowym umieszczone są ławeczki, można więc usiąść i spałaszować zabrane ze sobą drugie śniadanie lub podwieczorek. Towarzyszką naszego wypoczynku będzie… Maria Curie-Skłodowska, która z pomnika spogląda marzycielskim wzrokiem w stronę swojej ulubionej rzeki.
