Gdybym miała opisać Miko, smok i dziewczynka jednym zdaniem, to napisałabym, że to baśniowa, magiczna opowieść z mądrym przekazem i ciekawymi bohaterami. Niespieszna fabuła, bogaty w szczegóły portret bohatera, dziecięce problemy – to wszystko sprawia, że książka jest wyjątkową propozycją zarówno do samodzielnej lektury, jak i wspólnego czytania.
Powodem tego, że opowieść – mimo wielu ciekawych i zaskakujących przygód – wypełniona jest spokojem jest zapewne to, że autorka to psycholog i polonistka.
Wyobraź sobie film od Mikołaja przygotowany specjalnie dla Waszej rodziny, z Waszymi zdjęciami i przekazem, który osobiście wybierzesz...
Taką niespodziankę możesz błyskawicznie przygotować na Boże Narodzenie.
Zaskoczenie i radość gwarantowane! A co powiesz na osobisty telefon od św. Mikołaja?
Magdalena Kiermaszek wie jak operować językiem, by stworzyć odpowiednią atmosferę. Wysoki poziom literacki, staranny i przyjemny w odbiorze język powieści to coś, na co od razu zwróciłam uwagę.
Drugą rzeczą, która spodobała mi się w tej książce jest wykorzystanie baśniowych motywów, a przede wszystkim obecność smoka. Ten fantastyczny przyjaciel głównego bohatera działa na młodych czytelników jak magnes. Z jednej strony przeczytałam świetną powieść, z drugiej – poznałam historię chłopca, który nie umie się odnaleźć w domowych realiach po narodzinach siostry.
Noworodek w domu całkowicie absorbuje rodziców, codzienne życie Miko zmienia się nie do poznania, a on sam wymyśla sobie smoka, by zaradzić jakoś nudzie.
Pewnego dnia smok proponuje chłopcu pomoc. Pozbędzie się malutkiej siostry, sprawi, że wszyscy o niej zapomną, a życie wróci na stare tory. Jedyne, co Miko musi zrobić, to wykonać trzy misje.
Wykonywanie zadań w zamian za nagrodę to kolejny baśniowy motyw wykorzystany w powieści. Chłopiec za każdym razem rusza w drogę, musi zmierzyć się ze swoimi słabościami, wykazać się umiejętnościami.
Ta część książki jest trochę niepokojąca, czytelnik jest bowiem przekonany, że malutka dziewczynka naprawdę może wkrótce zniknąć. Nic jednak bardziej mylnego. Wszystkie zadania wymyślone przez smoka służą jedynie temu, by Miko mógł sobie pewne rzeczy przemyśleć, uświadomić, nazwać. Gdy wykona wszystkie zadane mu prace, zrozumie, że nie chce, by siostra zniknęła, bo ją ogromnie kocha.
Tak, jak pisałam na początku, jest to historia głęboka, mądra, poruszająca, a co najważniejsze – ciekawa. Twarda oprawa, duże litery i kolorowe ilustracje sprawiają, że przyjemnie jest sięgnąć po tę książkę i wraz z bohaterem pokonać złego nieprzyjaciela, którego czasem nosimy w sobie.
Ewelina Zielińska
Miko, smok i dziewczynka
Autor: Magdalena Kiermaszek
Wydawnictwo: Bis
Rok wydania: 2019
Oprawa: twarda
Liczba stron: 122
Format: 16.5 x 23.5 cm
