Akcja dzieje się w Jagodnie, ostatnim bastionie zdrowej żywności, chroniącym prawem swoich mieszkańców. Tu nie wolno sprzedawać żywności sztucznie ulepszanej, w myśl zasady, że zdrowe jest to co naturalne. Niestety, miastem wstrząsa fala przestępstw – kolejne osoby padają ofiarą tajemniczych substancji. Kiedy świnka i jej współpracownik szczurek o wdzięcznym imieniu Szperek, próbują rozwiązać kryminalną zagadkę, komuś bardzo zależy na tym, by ich uciszyć. Prawda, że brzmi jak rasowy kryminał? Z tą różnicą, że bohaterami są zwierzęta, a opowieść nie zawiera scen, które mogłyby zachwiać dziecięcą psychiką.
Opowieść jest pełna akcji, zagadek i zabawnych wpadek, ciut zbyt pewnej siebie Inspektor Parmy. W toku dochodzenia okazuje się, że za wprowadzaniem do obrotu E129 popularnie zwanego czerwienią allura, spulchniacza chleba oraz GMO – organizmów genetycznie modyfikowanych stoi duża organizacja. Co będzie dalej, nie zdradzę.
Przyznaję, że obawiałam się, idyllicznego obrazu miasteczka, które zostanie obronione przez dzielnych detektywów i nadal będzie królowała w nim naturalna żywność. Tymczasem lektura zmusza do myślenia i poznania kilku różnych poglądów na ten sam problem, po to, by na końcu znaleźć rozwiązanie optymalne dla wszystkich. Zgodne z literą prawa. To także historia mówiąca o przyjaźni, wytrwałości i odpowiedzialności.
Moje córki nie kupują niczego, co zawiera olej palmowy, nie chcąc przyczyniać się do wycinania lasów palmowych. Po tej lekturze zrezygnowały z puszystych bułeczek i najpiękniejszych okazów w warzywniaku, za to chętnie proszą o zakupy na zaprzyjaźnionym stoisku miejskiego ryneczku. Także kolorowe lody wodne popadły w niełaskę, na rzecz sorbetów owocowych. Wyznajemy zasadę, że jeśli można zadbać o jakość tego, co jemy małymi kroczkami, to czemu nie?
Polecamy!
Inspektor Parma i spisek żywnościowy
Autor: Siemieński Christopher
Wydawnictwo: Poradnia K
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 184
Format: 165 x 235 mm
Oprawa: twarda