Tytułowa bohaterka zwie się Madlen, jest kapitanem i Królem Piratów. Królem, a nie królową. Tytuł ten odziedziczyła po samym Sinobrodym, w dniu, w którym go pokonała, przejmując jego statek i skarby. Niestety, za sprawą magicznej burzy, niewiadomego pochodzenia, traci swój statek. Pewnie straciłaby też życie, gdyby nie dwie syrenki. Dopiero teraz życie Madlen staje się pełne przygód. Mimo tego, że temperamentna z niej złośnica, zyskuje sympatię wielu stworzeń: syren, wróżek, szczura, a nawet smoka, który staje się jej przyjacielem i środkiem transportu. Król Piratów, wielokrotnie dowiedzie, że potrafi dokonać rzeczy niemożliwych. Zawsze pierwsza staje do walki, nie drży z trwogi nawet w starciu z lodowym olbrzymem czy potężną czarownicą. Zdejmuje zaklęcie ze smoka, choć nawet nie wie, że zostało ono na niego rzucone. Oczywiście nawet Król Piratów ma swoje słabe strony, w tym przypadku obżarstwo, zamiłowanie do lenistwa, lodów i emocjonalnych reakcji.
Niestety, nawet w tak optymistyczną i wesołą opowieść, wkrada się moment powagi i smutku. Zły człowiek, który od początku stoi za wszystkimi nieszczęściami w fabule książki, dąży do zakłócenia harmonii podwodnej krainy. Tym razem nawet Madlen jest bezsilna, patrząc na śmierć królowej, matki swoich przyjaciółek. Nie może pozwolić na to, by zły czarnoksiężnik doprowadził do zagłady krainy jej przyjaciół. Bierze sprawy w swoje ręce. Czy na pewno tylko w swoje? Czy Piratka, może liczyć tylko na siebie? A może jednak w decydującym starciu odkryje wielki skarb, cenniejszy niż całe złoto, które do tej pory zdobyła?
Zapraszam do lektury, przeznaczonej dla ciut starszych, niepokornych dziewczynek, lubiących wyzwania i przygody.
Piratka
Autor: Magdalena Kalupa
Oprawa: twarda
Objętość: 136 stron
Format: 210×210 cm
Więcej informacji: na stronie wydawnictwa Prószyński i S-ka
