Wszystkie zmysły dziecka kształtują się już w życiu płodowym, jednak tuż po narodzinach najsłabiej rozwinięty z nich jest wzrok. Możemy wspierać jego rozwój, sięgając po książeczki i zabawki kontrastowe. Podpowiadamy, które publikacje cieszą się największą popularnością wśród rodziców.
Jak rozwija się zmysł wzroku? Co widzi noworodek?
W pierwszych dniach życia noworodek widzi bardzo niewyraźnie, jak przez zaparowaną szybę. Na tym etapie nie rozróżnia kolorów, nie dostrzega głębi. Pojawiające się w zasięgu jego wzroku twarze i przedmioty są rozmazane. Zresztą zasięg ten jest niewielki – dziecko jest w stanie zobaczyć jedynie rzeczy oddalone o 20–30 cm. Z każdym tygodniem dziecko widzi jednak coraz lepiej, rozpoznaje więcej kolorów, opanowuje umiejętność skupienia wzroku na danym przedmiocie, a także uczy się wodzić wzrokiem za poruszającymi się zabawkami. Rozwój wzroku jest niezwykle dynamicznym procesem – w okolicach pierwszych urodzin dziecko potrafi już dostrzec nawet najmniejszy okruszek na podłodze (i najprawdopodobniej go zjeść).
Jak zabawki kontrastowe wpływają na naturalny rozwój dziecka?
Zanim jednak małe dziecko nauczy się doskonale widzieć otaczającą je rzeczywistość, potrzebuje długiego treningu i odpowiednich bodźców wzrokowych. Tę rolę najlepiej spełniają książeczki obrazkowe, kontrastowe karty i inne tego typu zabawki. Publikacje kontrastowe są przeznaczone dla najmłodszych maluchów, dlatego śmiało możemy pokazywać je dziecku już od pierwszych dni życia. Czarno-białe obrazki, które w nich znajdziemy, najlepiej stymulują percepcję wzrokową. Dzięki kontrastom i wyraźnie zarysowanym konturom dziecko dużo lepiej rozpoznaje granice poszczególnych ilustracji. Książeczki, zabawki i karty kontrastowe przygotowane z myślą o nieco starszych dzieciach są już nieco bardziej zróżnicowane pod względem liczby zastosowanych kolorów. Najczęściej pojawiają się w nich czerwone, żółte, zielone i niebieskie elementy, które przykuwają uwagę dziecka i stymulują ich wzrok.
Czy kontrastowe zabawki pomagają rozwijać zdolności motoryczne?
Choć przeglądanie książeczek kontrastowych i innych tego typu zabawek kojarzy nam się głównie ze stymulacją narządu wzroku, warto wiedzieć, że zabawa ta niesie również wiele innych korzyści. Większość publikacji przygotowanych z myślą o najmłodszych dzieciach wykonana jest z grubego kartonu, a dzięki pomysłowej formie harmonijki możemy ułożyć je przed leżącym na brzuszku niemowlęciem, zachęcając je tym samym do podnoszenia główki. Nieco starsze, siedzące dzieci bardzo chętnie z kolei przewracają strony, stymulując przy tym zmysł dotyku i rozwijając zdolności manualne (koordynacja oko–ręka). Każda książeczka kontrastowa jest również zaproszeniem do wspólnej zabawy. Choć może nam się wydawać, że czarne ilustracje są umieszczone w nich przypadkowo, spróbujcie stworzyć z nich niezwykłą opowieść. Kontrastowe książeczki dla niemowląt nie zawierają słów, więc wymyślenie całej fabuły jest waszym zadaniem. To doskonały sposób na spędzanie czasu z dzieckiem. Możecie sięgnąć m.in. po uwielbiane przez najmłodszych książeczki kontrastowe CzuCzu albo…
Zupa i Pranie – książeczki kontrastowe od Natuli
Na kartach większości książeczek kontrastowych królują zwierzęta, rośliny i pojazdy. W najnowszych książeczkach wydanych przez Natuli – dzieci są ważne znajdziemy natomiast warzywa lądujące w zupie i ubrania, które każdego dnia wrzucamy do pralki. Zupa i Pranie, stworzone przez Aleksandrę Brambor-Rutkowską i Pawła Mildnera, to dwie proste i pełne humoru publikacje, które zapraszają dziecko do radosnej zabawy z codziennością. Zaspokajają naturalną ciekawość świata, stymulują rozwój wszystkich zmysłów. Przeglądajcie je intensywnie już od pierwszego miesiąca życia dziecka i nie bójcie się, że się zniszczą. Grube, kartonowe strony nie przegrają konfrontacji z wyrzynającymi się ząbkami. Poruszana tematyka też nigdy nie straci na popularności. Potwierdzą to wszyscy rodzice, którzy jedną ręką mieszają zupę, a drugą… segregują pranie.