Parówkę przecinamy z obu stron tak, aby na samym środku zostały nie przecięte jakieś dwa centymetry parówki.
Czynność powtarzamy również prostopadle do pierwszego cięcia. Powstają nam 4 ramiona z każdej strony. Gotujemy parówkę przez chwile, ramiona ośmiornicy pod wpływem ciepła skręcają się.
Ośmiorniczka gotowa.
Ozdabianie, to już odrębny rozdział. Zależy, czym dysponujemy w lodówce. Jeśli mamy małe foremki spożywcze lub z zestawu ciastoliny dla dziecka, możemy wyciąć rybki z żółtego sera, ozdabiamy je kropkami z keczupu, będą doskonale pasować do parówki.
Albo robimy trawę wodną z ogórka i resztek pomidora. Do dużego garnka wrzucamy wiele parówek jednocześnie, a ozdoby można naciąć wcześniej i wstawić do lodówki nakrywając folią, aby nie obeschły. Jeśli chcemy zabłysnąć na przyjęciu swoją pomysłowością, możemy pokroić chleb wzdłuż (żeby powstały wielkie kromki), posmarować masłem i wyciąć duże rybki, którymi ozdobimy talerz.
Danie szybkie i tanie w wykonaniu. Smacznego!
Przepis przysłała Pani Ilona Głodzik z Synkiem Michałem.