Zielona Sowa
Zielona Sowa

Bezpieczny start – jak ochronić dziecko przed wypadkami w szkole?

📅 środa 19.09.2018 do środa 26.09.2018
Bezpieczny start – jak ochronić dziecko przed wypadkami w szkole?

Nadszedł wrzesień, a wraz z nim – początek roku szkolnego. Dla wielu sześciolatków to pierwsze zetknięcie ze szkolnymi murami, a dla rodziców – pierwszy raz, gdy na dłuższy czas spuszczają swoje dziecko z oczu.

Dzieci, jak to dzieci, są niemal nieustannie w ruchu i wydaje się, że nigdy się nie męczą. Zgodnie z przysłowiem „małe dzieci – mały problem, duże dzieci – duży problem”, wraz z wiekiem rośnie także częstotliwość pakowania się pociech w tarapaty. Dotyczy to również szkoły, gdzie opieka rodziców nie sięga. Wydaje ci się, że nie możesz ochronić swojego dziecka w szkole? To prawda – ale możesz wykupić ubezpieczenie dziecka chroniące go zarówno w szkole, jak i poza nią. Polisa zniweluje finansowe konsekwencje ewentualnych wypadków, a także zapewni dziecku profesjonalną opiekę medyczną i szybką pomoc.

Ubezpieczenie dziecka w szkole oraz poza nią – alternatywa dla ubezpieczenia szkolnego

Ubezpieczenie szkolne ma chronić zdrowie oraz życie uczących się dzieci i młodzieży, zarówno w szkole, jak i podczas wakacji. Obejmuje wypadki powstałe w drodze do i ze szkoły, podczas zajęć, przerw śniadaniowych, dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, a także w trakcie wycieczek i kolonii. Brzmi zachęcająco, ale co z wolnym czasem po szkole? Czy zdrowie dzieci nie jest wtedy zagrożone?

Wypadki zdarzają się wszędzie: w szkole, w domu, na wakacjach, w drodze na zakupy czy podczas jazdy na rowerze. Dobrze dobrana polisa ubezpieczeniowa dla dzieci powinna więc zapewniać stałą ochronę twojego dziecka, 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Obejmuje wypadki powstałe w związku z obowiązkami szkolnymi, jak i w czasie wolnym od zajęć.

Ubezpieczenie szkolne jest rodzajem grupowego ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków. Z tego powodu wysokość kwoty odszkodowania stanowi odpowiedni procent sumy ubezpieczenia. Towarzystwo Ubezpieczeniowe oferujące ubezpieczenie szkolne powinno zamieścić w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia listę uszczerbków na zdrowiu, wraz z przypisanymi do nich procentowymi wartościami.

Wydaje się, że bardziej korzystny dla ubezpieczonego jest system wypłacania stałej kwoty odszkodowania, bez względu na rodzaj urazu. Wówczas zarówno za drobne zwichnięcie, jak i za poważne złamanie, ubezpieczyciel wypłaci kwotę tej samej wysokości. W przypadku indywidualnego ubezpieczenia dla dziecka oferowanego przez Nationale-Nederlanden, kwota ta zawsze wynosi 900 zł, a w przypadku oparzeń – nawet 3000 zł. Ubezpieczenie to można nabyć bez wychodzenia w domu, wypełniając odpowiednie formularze i opłacając składkę roczną online.

Poważnym niedociągnięciem tradycyjnego ubezpieczenia szkolnego jest jego minimalny zakres. Oferuje jedynie odszkodowanie za doznany uszczerbek na zdrowiu dziecka oraz niekiedy pokrycie kosztów transportu medycznego albo konsultacji lekarskiej. Tymczasem urazy doznane przez dziecko nierzadko wymagają rehabilitacji, która pochłania czas i uwagę rodzica, a także pieniądze. Dziecko może być wyłączone z uczestniczenia w zajęciach na długie tygodnie, co wiąże się z koniecznością nadrabiania zaległości. Dobra polisa powinna załagodzić finansowe skutki także tych urazów, które wymagają długiego leczenia.

W przypadku alternatywnych ubezpieczeń istnieją opcje rozszerzenia zakresu ochrony o dodatkowe elementy. Jeśli wypadek spowodował, że twoja pociecha nie może wstawać z łóżka, nieocenione będzie ubezpieczenie oferujące domowe wizyty lekarza, a także lekcje korepetytora, który pomoże dziecku być na bieżąco ze szkolnym materiałem. W ofertach ubezpieczycieli znajdują się też produkty, które zapewniają pokrycie kosztów drogich zabiegów, wizyt u specjalistów, a także rehabilitacji.

uśmiechnięta dziewczynka

 

Zagrożenia czyhające na szkolnych korytarzach

Szkoła ma zapewnić uczniom bezpieczeństwo, by w komfortowych warunkach mogli zdobywać wiedzę oraz rozwijać posiadane umiejętności. Tymczasem tylko w roku szkolnym 2016/2017 w szkołach podstawowych doszło do około 30 tysięcy wypadków (źródło: https://danepubliczne.gov.pl/dataset/wypadki_w_szkolach_i_placowkach_oswiatowych/resource/9efde35d-fa5c-4aaa-b7fc-5c2285d5eb07).

Szkolne mury codziennie odwiedza kilka tysięcy dzieci, nad którymi kontrolę sprawuje zaledwie kilkudziesięciu nauczycieli. To zdecydowanie za mało, by zapobiec wszystkim wypadkom. A o te nietrudno, zwłaszcza podczas przerw między zajęciami. W teorii przerwy są po to, by dzieci mogły odpocząć i zjeść drugie śniadanie; w praktyce służą zabawie i bieganiu po szkolnych korytarzach. Takie zabawy mogą niestety skończyć się potłuczeniami i zwichnięciami, a w najgorszym wypadku – złamaniami oraz urazami głowy.

Potencjalne niebezpieczne są też zajęcia rekreacyjne na placu zabaw, w ramach lekcji wychowania fizycznego albo godziny wychowawczej. Dziecko może zostać uderzone rozbujaną huśtawką, spaść z drabinki do wspinania albo, korzystając z nieuwagi nauczyciela, wybiec na ulicę.

Dzieci w wieku wczesnoszkolnym mają dużą wyobraźnię, jednak nie wykorzystują jej do przewidywania niebezpiecznych skutków swojego zachowania. Stąd łatwo o wypadki. Rodzice nie są w stanie przewidzieć wszystkiego – ale decydując się na wykupienie odpowiedniej polisy dla dziecka, mogą załagodzić konsekwencje ewentualnych wypadków i urazów i zapewnić dziecku jak najlepszą pomoc.

Artykuł sponsorowany

624 ocen
4.97
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent