I proszę. Wydawnictwo Dwukropek serwuje nam książkę, którą poczynili Thomas Brunstrom, Thorbjorn Christoffersen. Antidotum na te wszystkie żale i rozpacze wiekowe.
Ola też nie lubi chodzić wcześnie spać. Chciałaby się jeszcze pobawić, nie chce się kąpać, a argumenty taty w ogóle do niej nie trafiają. Brzmi znajomo?
-Ech, szkoda, że nie możemy się zamienić. Tak, żebym ja była dorosła, a ty, żebyś mógł być dzieckiem.
– A dlaczego? Oczywiście, że możemy-odpowiada tata. – Zaczynamy od jutra!
No i zaczęli. Tata przestał robić kanapki, spieszyć się, uznając, że o poranku… najlepiej układać puzzle. Po południu to Ola odbierała z pracy tatę, który na pytania to, gdzie ma kurtkę i buty, z rozbrajającą prostotą odpowiadał „nie wiem”. Kolejnym punktem dnia okazały się zakupy z tatą w wózku, powrót do domu, obiad, leżakowanie na kanapie przed telewizorem i donoszenie picia, sprzątanie porozrzucanego pod stołem jedzenia, zmywanie, czytanie i słuchanie bajki. Zgadnijcie sami, jak się wspomniane role rozłożyły.
Polecam lekturę dla tych, którzy szukają dowodu na to, że dorosłość nie zawsze jest taka, jak ją dzieci malują.
U nas pomogło na jakiś czas, a że książki inspirują, jednodniowa zamiana wyleczyła moje panny z narzekania. Okazało się, że świetnie sobie radzę z „jestem głodna; nie, na to nie mam ochoty, na to też nie; choćby na spacer”. Przy wieczornym czytaniu wymiękły.
Tata Oli już nie chce być dorosły
autor: Thomas Brunstrøm
Przekład z j. duńskiego: Edyta Stępkowska
Ilustracje: Thorbjørn Christoffersen
s. 32, format 210 x 250 mm, opr. twarda, wiek 5+
Wydawnictwo Dwukropek