Kendi cierpliwie znosiła ćwiczenia – zgodnie z instrukcjami prowadzącej dzieci mogły wypróbować bezpieczne przywitanie, głaskanie, karmienie, czesanie czworonogów. Z pewnością dobrze zapamiętają podstawową sprawę: każdego obcego psa, chociażby wyglądał na łagodnego, podobnego do Reksia, czy przyjacielsko bawiącego się ze swoim właścicielem nie należy zaczepiać! A dzieci przecież tak bardzo lubią głaskać czworonogi będące symbolem największej przyjaźni z człowiekiem…
Jakich zasad przestrzegać, by kontakt z psem był bezpieczny dla dziecka? Okazuje się, że przywitanie, zapoznanie się z psem jest bardzo ważne i że pisk, ucieczka są złymi doradcami w sytuacji, gdy pies może zaatakować. Nawet założony na głowę kaptur może "zmotywować" psa do ataku. Dzieci mogły też dowiedzieć się co z perspektywy psa oznacza plecak założony na plecy i czego jeszcze czworonogi nie lubią, a co wynika z ich zwierzęcej "logiki" i instynktu. Pewnie zapamiętały też dlaczego nie wolno patrzeć psu prosto w oczy i co zrobić, kiedy jednak zapowiada się na atak…
Psy nie rodzą się agresywne, to od ich właścicieli zależy jak zostaną ułożone i wychowane.
Bardzo cenne spotkanie, życiowe wskazówki. Oby "pies na drodze" nie oznaczał dla dzieci przerażenia i oby naturalny strach i respekt pobudzały ich raczej do myślenia kategoriami psa…
Arkadiusz Lubowicki
W związku z dużym zainteresowaniem spotkaniem, organizatorzy zaplanowali kolejne zajęcia z psim psychologiem. O terminach spotkań informujemy w dziale Wydarzenia Miasta Dzieci.
Polecamy również Dziecko i pies w… jednym domu oraz Psy to całe moje życie