Główni bohaterowie żyją we współczesnym świecie. Można ich spotkać na placu zabaw, czy w przedszkolu.
Wielka jest potęga wyobraźni i nie zna ona granic. Dzięki niej, jest miejsce w blokowisku dla smoczka, który tęskni za swymi rodzicami.
Czy smoczek spotkał się z rodzicami? Tego nie mogę zdradzić.
Co wyróżnia książkę? Duża czcionka i mały, wygodny format.
Mam jednak wątpliwości, czy historia ta zainteresuje większą grupę dzieci i zachęci je do czytania. Opowieść jest dość monotonna, a fragmenty tekstu obszerne. W trakcie lektury zauważyłam u mojego dziecka zniecierpliwienie i znudzenie. Sama również miałam podobne odczucia.
Pozytywem dla mnie jest fakt, iż książka ta jest dziełem Polaków: autorka, ilustratorka, wydawnictwo.
Anna Nowosielska z synem Pawełkiem (lat 6,5)
Nie taki smok straszny
Agnieszka Urbańska
Wydawnictwo Skrzat
Kraków 2015
Zapraszamy do działu recenzji Miasta Dzieci!