Jest to krótka opowieść chłopca o tym, że można robić zwyczajne rzeczy: jeździć na rowerze, jeść lody, grać w piłkę, ale gdy wygląda się inaczej niż reszta rówieśników, to otoczenie widzi tylko tę inność. Tylko mama widzi, że jest cudem. Reszta ludzi się na niego gapi, wytyka palcami i mówi niemiłe słowa, tak jakby chłopiec nic nie słyszał. I nic nie czuł. Wtedy zraniony chłopiec wkłada kask astronauty i wraz z psem Daisy wyrusza w kosmiczną podróż.
Ta książka to minimum słów, maksimum treści.
Autor w czterdziestu zdaniach opowiedział piękną i wzruszającą historię o tym, że życie jednego człowieka tak naprawdę zależy od tego, jak inni na niego patrzę. Od ich życzliwości i tego, czy chcą dostrzec w chłopcu coś więcej niż zdeformowaną twarz. Ilustracje są uproszczone, ale świetnie wpisują się w klimat książki.
Moja czterolatka najpierw zapytała, jak chłopiec pije skoro nie ma ust, więc wyjaśniłam jej istotę uproszczonego rysunku. Potem się wzruszyła. Był to więc dobry moment na rozmowę o wrażliwości i postrzegania inności osób z otoczenia. Starszej córce bohater stał się szczególnie bliski, gdyż sama ma złożoną wadę logopedyczną, będącą źródłem nieprzyjemnych uwag i zachowań rówieśników. Ceni przyjaciół, którzy włożyli wysiłek w to, by poznać ją bliżej, więc często czyta książkę siostrze, rozmawiając z nią o inności i o tym, że należy być miłym dla wszystkich. Polecam nie tylko dzieciom do treningu empatii.
Książka została najlepszą książką obrazkową w plebiscycie Goodreads Choice Award 2017.
Cudowny chłopak. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi.
Autor: R. J. Palacio
Oprawa: twarda
Format: 225×305 mm
Objętość: 32
Więcej informacji na stronie Wydawnictwa Albatros