Królik i Misia
Królik i Misia

Przemiany w Teatrze Groteska

📅 piątek 29.01.2016 do niedziela 31.01.2016
Przemiany w Teatrze Groteska

Niezwykle barwny i dynamiczny spektakl zrealizowany w stylistyce teatru plastycznego i teatru Tańca. Opowiada o procesie nieustannego odradzania się życia i o człowieku bezustannie poszukującym harmonii i szczęścia na przekór nieubłaganemu losowi. Esencja życia sprowadza się tu do najprostszych działań i gestów, codziennych rytuałów, które zwyciężają nad siłami destrukcji.

Najlepsi tancerze młodego pokolenia w choreografii absolwentki nowojorskiej Juilliard School Caroline Finn, wśród nich Dominik Olechowski – zwycięzca VI Edycji You Can Dance.

29, 30 i 31 stycznia, godz. 19:00

 Narracja przedstawienia oparta została na archetypicznych postaciach Kobiety i Mężczyzny.   Obecność żeńskiego i męskiego, nocy i dnia, jin i jang służy opowieści o sile dopełniających się przeciwieństw. Twórcy przedstawienia poddają analizie etos mężczyzny zdobywcy i kobiety opiekunki domowego ogniska. Postaci głównych bohaterów i ich indywidualne zmagania z procesami rozpadu i rozkładu czynią tę opowieść bliską doświadczeniu każdego z nas. Oto bowiem bohaterowie w naszym imieniu podejmują trud zwycięskiej walki z przeciwnościami losu. Pokazują, że kruche życie jest czymś niezwykle pięknym i ekscytującym, i będąc kruchym jest jednocześnie twarde jak skała.

Adolf Weltschek i Małgorzata Zwolińska twórczy tandem znany m.in. z realizacji przedstawienia „Hommage à Chagall" – wielokrotnie nagradzanego i wystawianego w wielu krajach Europy spektaklu – zdecydowali się wzbogacić środki wyrazowe typowe dla teatru plastycznego o wachlarz możliwości jakie niesie ze sobą taniec współczesny. Do współpracy zaprosili wybitną brytyjską choreografkę Caroline Finn i niezwykle uzdolnionych, polskich tancerzy. Każdy  z nich może się pochwalić bogatym dorobkiem artystycznym i licznymi nagrodami. Szerokiej publiczności znani są zapewne zwycięzca 6. edycji „You Can Dance" Dominik Olechowski i finalistka tego konkursu Masza Tryputsen.

W rezultacie tego spotkania powstał spektakl teatru formy o wyjątkowej urodzie i niespotykanej sile wyrazu. Wzajemnie dopełniają się tu różnorodne środki ekspresji: scenografia, kostium, światło, projekcje multimedialne, muzyka i w końcu ekspresyjny ruch znakomitych Tancerzy. Wszystkie one służą tej samej opowieści, wszystkie oddziaływają na zmysły i na emocje widza. Kostium i przestrzeń definiują ruch, ruch definiuje przestrzeń i kostium, jedno prowadzi i inspiruje drugie. Siedemnaście obrazów, siedemnaście sytuacji scenicznych – atrakcyjne rozwiązania formalne łączą się z konkretnymi sensami. W tym przedstawieniu historia opowiadana jest bez słów, a jej przebieg  wyłania się z obrazów. Daje to widzom szerokie pole interpretacji.

W spektaklu obecne są liczne odniesienia do dziejów i kultury europejskiej, oprócz nawiązań do malarstwa znajdziemy odwołania do mitu o Orfeuszu i Eurydyce, mitu arkadyjskiego i szekspirowskiego koła historii.„Przemiany" wpisują się także w bogatą tradycję polskiego teatru formy, nawiązując do przedstawień takich artystów jak: Tadeusz Kantor, Józef Szajna, Jerzy Grotowski czy Leszek Mądzik. Odwołują się także do twórczości światowych artystów teatru wizualnego prezentowanych w Krakowie m.in. podczas dwóch ostatnich edycji festiwalu Materia Prima – Forma. Międzynarodowego Festiwalu Teatru Formy, którego organizatorem jest Teatr Groteska.

Spektakl dla widzów od 15 roku życia.

Czas trwania: 1:10 bez przerwy

Przemiany to bardzo zaskakujący i odważny formalnie spektakl. Łączy teatr formy i taniec. Lecz obie te dziedziny pojawiają się w kształtach dosyć przekornych wobec dominujących trendów, zarówno w teatrze tańca , jak i w teatrze formy. (…) Reżyser przedstawienia – Adolf Weltschek nie pozwala, by w Przemianach jakakolwiek płaszczyzna dominowała. Narracja nie przytłacza formy ani odwrotnie. Oczywiście, tancerze są najistotniejsi, to na nich spoczywa powodzenie całego przedsięwzięcia. Lecz i oni zostają całkowicie włączeni w przestrzeń gry, wpisani w obraz, tak projekcji, jak i scenografii. Wiele choreograficznych fragmentów (choreografia Caroline Finn) jest wysokiej próby. Pojawia się świetne partnerowanie młodych, są brawurowe sceny plebejskie, umiejętnie też dopasowano kostiumy, maski i rekwizyty do przestrzeni tańca. (…) I wreszcie kilka słów na temat projekcji i scenografii. Małgorzata Zwolińska potraktowała multimedia w sposób bardzo ciekawy: splatając materię i projekcje, cienie i światło, tancerzy w jednolitą strukturę. Oniryczność, pulsowanie, nieuchwytność zbratały się z cielesnością i konkretem materii."

/Tadeusz Kornaś, Pory życia, „Teatr Lalek"/

344 ocen
4.96
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent