Książka dla przedszkolaków nietypowa. Brak w niej kolorowych ilustracji. Są za to czarno-białe rysunki, które dzieci mogą pokolorować, co jest dużą frajdą.
Książka tak naprawdę składa się z dwóch przeplatających się części: pierwsza to opowiadania o sześcioletnim Florku i jego pierwszych dniach w przedszkolu, druga to zbiór rad dla rodziców.
Florek 1 września wstępuje w szeregi przedszkolaków. Z obawami, lękiem i nieśmiałością. Na szczęście pani Klara, pani w jego grupie, potrafiła zaradzić nawet napływającym do oczu łzom. Podczas kolejnych dni w przedszkolu czekały na Florka kolejne niespodzianki: wizyta misia Maksa, nowy kolega Karolek, dni, w których można przynosić zabawki, a nawet znajdują tajemniczy klucz.
Tak naprawdę to książka o adaptacji dla wszystkich związanych z problematyką.
Dzieciom słuchającym opowiadań o Florku łatwiej rozumieć własne emocje, a także okazywać empatię kolegom. Rodzice po każdym opowiadaniu znajdą 10 rad, choćby jak przetrwać okres adaptacji, jak pomóc nieśmiałemu dziecku czy jak radzić sobie ze złością dzieci. Nie są to rady oderwane od realiów przedszkolnej czy domowej rzeczywistości, a zasady, które świetnie się sprawdzają, oparte głównie na zrozumieniu dziecka i konsekwencji. Książkę polecam również początkującym nauczycielom, którzy nie do końca wiedzą jak na co dzień ułatwić swoim podopiecznym proces adaptacyjny.
Świat Florka to mój nr 1, jeśli chodzi o wsparcie procesu adaptacji w przedszkolu. I nie zrażajcie się tym, że Florek ma już sześć lat, a większość dzieci trafia do przedszkola w wieku trzech lat, wiek nie ma tu znaczenia.
Świat Florka
Natalia Kusaj, Katarzyna Gumulak
Ilustracje: Michał Kusaj
Oprawa: miękka
Objętość: 92
Więcej informacji na stronie ponadwszystko.com