Wiem to z doświadczenia – obserwacji dziecka, które będąc maluszkiem miała w kale czerwone niteczki.
Zaczyna powoli zjadać masło, ser żółty, trochę czekolady itp.
Mam wrażenie, że czasem „nie może zmieścić się we własnej skórze” – jest bardzo pobudzona.
Zaczęłam się zastanawiać dlaczego. Moja teoria to za mało magnezu w organizmie – przez wiele lat nie jadła czekolady i kakao. Jednocześnie zastanawiam się, czy podjadanie od czasu do czasu tych pozycji, których wcześniej nie było w ogóle w diecie nie powoduje jednak alergii objawiającej się dużym pobudzeniem?
Poproszę o pomoc w temacie, czym mogę uzupełnić magnez dziecku (nie czekoladą i kakao).
Chciałam dodać, że śpi bardzo czujnie i budzi się często w nocy. Ten sen nie jest spokojny. Chciałam, aby spała tak jak inne dzieci – mocno i głęboko.
Aneta Strelau, dietetyk:
Wyobraź sobie film od Mikołaja przygotowany specjalnie dla Waszej rodziny, z Waszymi zdjęciami i przekazem, który osobiście wybierzesz...
Taką niespodziankę możesz błyskawicznie przygotować na Boże Narodzenie.
Zaskoczenie i radość gwarantowane! A co powiesz na osobisty telefon od św. Mikołaja?
Jest to możliwe, że to reakcja alergiczna na wprowadzone produkty do diety córeczki. Takie reakcje mogą powstać na skutek produkcji histaminy, ale alergenem będzie pokarm, który zawiera duże ilości magnezu. Dlatego organizm córki reaguje pobudzeniem w zależności od stężenia magnezu we krwi. Podstawą takich reakcja alergicznych w naszych organizmach jest brak wchłaniania magnezu z krwi do wszystkich tkanek spowodowane brakiem witaminy B6. Witamina ta jest niszczona przez kwaśne pH produktów (Największa kwasowość mają: cukier, ser edamski, jajka, majonez, ryby, skorupiaki, wołowina, wieprzowina, mięso z królika, kurczak, wątroba, mięso jagnięce, cielęcina, napoje musujące, leki, mąka pszenna biała, chleb pszenny, makaron biały, kasza manna, biały ryż, ciasta i wyroby cukiernicze, czekolada, dżemy, galaretki, sól, czarne herbaty).
Niedobór witaminy B6 oraz magnezu może powodować rozdrażnienie u córeczki, czujność w czasie snu ponieważ związki te uczestniczą w wielu reakcjach enzymatycznych w jej organizmie, a ich niedobory mogą powodować problemy w funkcjonowaniu jej organizmu.
Proponuję suplementacje witaminy B6, ale konieczne będzie uzgodnienie dawki u pediatry, ponieważ zależy ona od wagi córeczki. Witaminę B6 musi podawać Pani do posiłku, który nie będzie zawierał nabiału oraz na początku suplementacji koniecznie będzie unikanie produktów, które zawierają duże zawartości magnezu (pestki dyni, otręby pszenne, kakao, zarodki pszenne, migdały, kasza gryczana, soja, biała fasola, groch, czekolada, orzechy pistacjowe i laskowe, płatki owsiane, szpinak, rzeżucha, banany).
W późniejszym okresie kiedy pomalutku zostanie uzupełniony niedobór witaminy B6, powinna Pani włączyć do diety córki więcej owoców i warzyw ale musi nastąpić to bardzo pomału ponieważ przy szybszym wdrażaniu powyższych produktów objawy u córki mogą się nasilić. Zmiana diety na bardziej zasadotwórczą pozwoli organizmowi córki na pozyskiwanie witaminy B6 z pożywienia i nie będzie już konieczna suplementacja.
