Jaki jest tata… Dzień Taty

Jaki jest tata. Na Dzień Taty

Zbliżający się Dzień Ojca to dobry czas na kilka małych przemyśleń… Jak uważacie kim we współczesnym świecie dla dziecka jest ojciec…? Kim powinien być…? Jaki obraz ojca namaluje się za kilkadziesiąt lat we wspomnieniach dorosłych dzieci? Czy rola ojca w rodzinie, w życiu dziecka ulega przemianom…?

Tata…

Pytania niełatwe i pewnie analizowane przez wielu psychologów i socjologów. A czy Wy rodzice – matki i ojcowie – zastanawiacie się nad tym na co dzień?

Żyjemy w czasach szybkich przemian i wydaje się, że zmianę roli ojca widać gołym okiem. W którym kierunku zmierza…? Jakim przemianom podlega…

Jeszcze kilka lat temu w dziecięcych oczach ojciec to…

Postrach małych niegrzeczniuchów, egzekutor:

„Jak tata wróci z pracy to Ci pokaże, oj dostaniesz ty za swoje!”

„Bądź grzeczny bo powiem tacie!”

Tata siłacz, czarny rycerz, obrońca uciśnionych:

„Zostaw mnie w spokoju bo powiem tacie!”

Tata najszybszy, najsilniejszy, doskonały super mężczyzna dokonujący rzeczy niemożliwych, posiadacz przedmiotów o których marzy każde dziecko:

„A mój tata ma najszybszy samochód!”

„A mój tata ma kiedyś złapał taaaką rybę!”

„A mój tata był na szczycie świata!”… itd.

i … i koniec…?

A jak jest dziś?

Te sztandarowe role ojca nie zmieniły się – tata nadal potrafi być SUPERTATĄ (odpowiednikiem Supermana) – ale tata współczesny posiada nowe niespotykane wcześniej umiejętności.

„Mój tata robi najlepsze na świecie naleśniki!”

„A ja byłem z tata w teatrze!”

„A mój tata czyta mi bajki na dobranoc!”

Tata okazuje się też być pełnoprawnym opiekunem swoich dzieci, przestały ograniczać go normy wstydu i niemęskości w niektórych codziennych czynnościach:

„Zostałem z tatą w domu bo mama była w pracy.”

„Tata pomógł mi odrobić lekcje”

„Mój tata ma dziś dyżur przy mojej młodszej siostrze.”

„Taty nie ma w domu bo jest w parku z Julką, bawią się w piaskownicy”

Tata – głowa rodziny – kiedyś całkowicie odpowiedzialny za los rodziny – obecnie został częściowo odciążony z trudnego do udźwignięcia obowiązku.

„Tato chcę jechać na obóz konny.” „Tato chcę mieć MP4.” „Tato czy możemy pojechać na długi weekend w góry?…”

I jak z takimi pytaniami radzi sobie dzisiejszy tata..? Decyduje sam i wścieka się, że wszyscy ciągle coś od niego chcą…? Czy może…

Nowoczesny tata mówi:

„Porozmawiajmy z mamusią, zobaczymy, co ona na to.” „Porozmawiam z mamą i zdecydujemy czy stać nas na MP4.” „Musimy spytać mamusi czy będzie miała wtedy wolne.”

Nowoczesny tata mówi też do dziecka:

„Choć poczytamy książeczkę, poukładamy klocki… musimy bawić się teraz cichutko, bo mamusia odpoczywa.”

Ale.. ale czy to wszystko prawda…? Czy to tylko marzenia kobiet, matek i dzieci…?

 

Autor tekstu : Kamila Waleszkiewicz

Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo!

wybierz eBook dla siebie
 
ZOBACZ TAKŻE:tacierzyństwo