Histeria u dziecka – jak reagować?

Histeria u dziecka – jak reagować?
📖 Czyta się średnio w 4 min. 🕑
„Moje dziecko histeryzuje!” – z jaką łatwością wypowiadamy to zdanie. O sobie przecież byśmy tak nie powiedzieli – oczywiście, czasami bywamy zdenerwowani czy smutni, ale nigdy nie histeryzujemy. Czym zatem w naszych oczach jest histeria u dziecka i co ją odróżnia od naszych, dorosłych, ataków złości?

Bunt dwulatka, trzylatka, nastolatka. Tak określamy okresy w życiu dziecka, kiedy gwałtowne emocje bardzo często biorą górę. Mówimy, że małe dziecko ma atak histerii, gdy rzuca się na podłogę, bije, szarpie, kopie, krzyczy i trzaska drzwiami. Każdy rodzic reaguje na zachowanie swojego dziecka zupełnie inaczej – niektórzy wybierają spokojną rozmowę, inni stanowczą ignorancję. Która reakcja jest lepsza? To widać na pierwszy rzut oka. Życie jednak bardzo często weryfikuje nasze plany i przekonania.

Atak histerii – jak tłumaczyć zachowanie dziecka?

Marshall Rosenberg, autor książki Porozumienie bez Przemocy. O języku życia”, twierdził, że za każdym naszym zachowaniem stoi określona potrzeba – najczęściej fizjologiczna, choć może być to też potrzeba bezpieczeństwa, samorealizacji, przynależności lub szacunku. Gdy równowaga zostaje zachwiana, a nasze potrzeby nie są uwzględniane, bardzo często do głosu dochodzą trudne, gwałtowne emocje. O ile jednak my, dorośli, na podstawie własnych doświadczeń wiemy już, jak na nie reagować, o tyle dla dzieci, które nie mają jeszcze ukształtowanych mechanizmów samokontroli, teren ten jest zupełnie nieznany.

Dlaczego małe dziecko wpada w histerię?

Wydaje nam się, że dwulatek nas terroryzuje, próbuje nami manipulować? Akurat! Przecież to w dalszym ciągu mały, choć zwykle bardzo samodzielny, człowiek, który nieustannie się rozwija i każdego dnia przyswaja ogromne ilości informacji. Z jednej strony potrafi już tak wiele rzeczy zrobić sam, zauważa swoją odrębność i niezależność, z drugiej – wciąż słyszy zakazy i nakazy. I to nie od obcych ludzi na ulicy, ale od dwóch najbliższych osób, które znajdują się w centrum jego wszechświata – mamy i taty.

Postawmy się na miejscu dziecka, które nie wie jeszcze, jak działa jego ciało i nie do końca rozumie własne emocje. Takie sytuacje muszą być dla niego niezwykle frustrujące. Nic dziwnego, że tak często doprowadzają do ataku histerii.

Histeria dziecka – co możemy zrobić?

Histeria u dziecka to dla wielu rodziców koszmar. Pamiętajmy jednak, że napady histerii są wpisane w prawidłowy rozwój dziecka, a to sprawia, że nie powinniśmy z nimi walczyć. Uciszanie dziecka, wpływanie na jego zachowanie czy bagatelizowanie emocji nie tylko nie rozwiążą problemu, ale mogą do jeszcze dodatkowo nasilić. Niemal każde dziecko będzie wówczas jeszcze silniej demonstrować trudne emocje albo, wręcz przeciwnie, w przyszłości będzie unikać konfrontacji, cierpiąc w ciszy. Nie oznacza to jednak, że nie mamy odpowiadać na ataki histerii. Najwięcej zależy tu od reakcji rodzica.

Depresja dzieci i młodzieży - kurs online

Zadbajmy o to, by dziecko wiedziało, że akceptujemy jego emocje – niezależnie od tego, czy uzewnętrznią się w domu, czy miejscu publicznym (w sklepie, przedszkolu czy na placu zabaw). Choć to trudne, weźmy głęboki oddech i pamiętajmy, że złość dziecka nie jest wymierzona bezpośrednio w nas.

Gdy dziecko rzuca przedmiotami, my zaprośmy je do rozmowy

Wyrzućmy do kosza na śmieci wszystkie „złote rady”, które mówią, że dzieci potrafią nami manipulować. Jeśli każdy napad histerii będziemy traktować jak wojnę z naszym dzieckiem, nie osiągniemy nic. Pomóżmy mu nazwać i zrozumieć jego emocje. Jeśli nasze dziecko wpadło w histerię, bo tym razem nie mogliśmy wstąpić na plac zabaw, nie zostawiajmy go samego ze swoimi emocjami. Zamiast mówić „Uspokój się!”, powiedzmy: „ Zezłościłeś się, bo dzisiaj nie poszliśmy na plac zabaw?”. Dzięki temu dziecko będzie wiedziało, że rozumiemy i szanujemy jego uczucia. To jednak nie wystarczy.

Otwórzmy przestrzeń do rozmowy, zachęćmy dziecko do samodzielności i znalezienia innych rozwiązań konfliktowej sytuacji. Pozwólmy dziecku przeżywać złość, ale nie przestańmy wierzyć w jego kompetencje i kreatywność. To inwestycja na całe życie.

zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent