„Ruszasz na pustynię z sitkiem i przesypujesz piasek. Lwy zostają na sitku.”
Antoine de Saint-Exupéry
Gabrysiowi
Czerwona tarcza słońca wytoczyła się zza horyzontu. Stadko lwów baraszkowało wśród piasków pustyni, posilając się nektarem, który opadał z rosą w rześkim powietrzu poranka i gromadził się w zagłębieniach ziarenek piasku. Nektar był wielkim przysmakiem lwów.
Po smacznym śniadaniu zaczęły się bawić. Ich ulubionym zajęciem była zabawa w chowanego wśród piaskowych drobinek.
Mały lew wpadł na pomysł, żeby się schować w ziarenku piasku. Bardzo był ucieszony, wyskakując niespodziewanie przed szukającymi go towarzyszami zabawy, to znowu znikając im z oczu.
Przyszedł chłopiec z sitkiem i zaczął przesiewać piasek. Lwy, które wraz z piaskiem wpadły do sitka, patrzyły przerażone, jak piasku ubywa, a one zostają na sitku. Tłoczyły się w panice, piszczały…
Wtem mały lew zakrzyknął:
– Nie bójcie się! Schowamy się w ziarenkach piasku. Zrobimy to tak…
W ostatniej chwili lwy wskoczyły do ziarenek piasku. Wysypując się po drugiej stronie sitka, piasek opadał na ziemię, a uwolnione zwierzęta śmiały się radośnie, wolne i szczęśliwe. Chłopiec z sitkiem ukląkł na piasku i również się śmiał.
Mały lew powiedział chłopcu:
– Następnym razem zostaw sitko. Pokażemy ci, jak wskakiwać do ziarenka.
Robert Karwat
http://robert-karwat.blog.onet.pl/