Potrzebne materiały:
– 40 dag mąki,
– 1 margaryna Kasia lub Palma,
– 2 duże marchewki,
– 2 łyżki mleka,
– 1 duża płaska łyżka proszku do pieczenia,
– 1/4 szklanki cukru pudru.
(To są składniki na jedną porcję ciasteczek – ja z moimi przedszkolaczkami piekłam ciasteczka z 4 porcji.)
Dodatkowo: duża miska, tarka, obierak do warzyw, stolnica, wałek, foremki oraz wysmarowane tłuszczem blachy i odrobina cukru pudru do posypania gotowych ciasteczek.
Wykonanie:
Marchewki należy obrać ze skóry, umyć i zetrzeć na drobnych oczkach tarki. Włożyć do dużej miski wraz z pozostałymi składnikami i wyrobić ciasto. Stolnicę posypać mąką, wykładać po kawałku ciasta, rozwałkować i wycinać ciasteczka. Ciasteczka wyłożyć na wysmarowane blaszki i piec w piekarniku nagrzanym do 150-170 stopni do momentu aż się zrumienią (20-30 minut). Ciasteczka wyłożyć na talerz, posypać cukrem pudrem po przestygnięciu i można z apetytem zajadać. Smacznego!
Ciasteczka mogą być również ozdobą wielkanocnego koszyczka lub stroika.
Pomysł przesyłają:
Dzieci z grupy 5-latków Przedszkola Nr 13 w Tarnobrzegu wraz z wychowawczynią Anną Piątek.
