– hipotonia (obniżone napięcie) mięśni narządu żucia i twarzy;
– częste infekcje górnych dróg oddechowych;
– ssanie smoczka, palca, pieluszki;
– przerost migdałka podniebiennego i gardłowego (dziecko ma charakterystyczny wyraz twarzy – krótka górna warga, odsłonięte siekacze górne, cofnięta i obniżona żuchwa. Napięcie w mięśniach policzków i warg jest obniżone, a buzia uchylona).
Zaobserwujmy jakim torem oddycha dziecko, gdyż długotrwałe oddychanie przez usta nie przechodzi w naszym organizmie bez echa i prowadzi do licznych konsekwencji, m.in.:
– częstych chorób – powietrze, które przechodzi przez nos ulega ogrzaniu i częściowemu oczyszczeniu. Dziecko, które oddycha przez usta pozbawione jest naturalnej bariery ochronnej i częściej ulega infekcjom (nieogrzane powietrze trafia bezpośrednio do płuc);
– powstawania wad wymowy – podczas złego toru oddechowego język nie nabiera przyzwyczajenia do unoszenia się do wałka dziąsłowego. Sprzyja to problemom z połykaniem (połykanie infantylne) oraz powstawaniem wad wymowy, gdyż język będzie miał problemy z wymową tych głosek, które wymagają jego podniesienia;
– nieprawidłowego rozwoju klatki piersiowej – w ustnym torze oddechowym główną rolę gra przepona. Eliminacja znaczącej roli klatki piersiowej powoduje liczne deformację w jej obrębie (zaokrąglone plecy, hiperlordoza odcinka lędźwiowego);
– słabego dotlenienia organizmu – prowadzi do szybszej męczliwości, dziecko jest blade, występują problemy z koncentracją, snem, jest drażliwe;
– ślinienie się – z powodu obniżonego napięcia warg i żuchwy.
Dziecko samo nie poradzi sobie z tym problemem, jeśli zauważycie, że Wasze dziecko oddycha przez usta, zasięgnijcie porady specjalisty.