Dziecko nie chce jeść – przyczyny braku apetytu u dziecka
Przyczyn niejedzenia u dzieci jest wiele. Część z nich jest przejściowa i związana z okresem rozwojowym dziecka (np. wyrzynanie zębów u niemowląt), ale można wyodrębnić kilka takich, które sprawdzą się w każdej grupie wiekowej:
– przejedzenie – często dorosłym opiekunom dzieci wydaje się, że skoro dziecko odmawia głównych posiłków to znaczy, że jest niejadkiem i brakuje mu apetytu. Tymczasem może okazać się, że przed obiadem maluch wypił szklankę soku albo zjadł kilka ciastek i po prostu jest najedzony. Warto dokładnie obserwować, co dziecko zjada w ciągu dnia, podsumować i określić czy jest to rzeczywiście mała ilość pokarmu. Pamiętajmy, że żołądek dziecka jest wielkości jego pięści.
– złe samopoczucie – na chorobę czy stres dzieci reagują podobnie do dorosłych. Infekcja, zatkany nos czy pleśniawki potrafią skutecznie odstraszyć od jedzenia. Jeśli nasza pociecha uczęszcza już do przedszkola, to porozmawiajmy z nim o stresujących sytuacjach.
– niechęć do smaku – każdy z nas ma swoje ulubione potrawy i smaki, dzieci tak samo. Jeśli jednak menu pociechy ogranicza się do 3-4 produktów, to warto zastanowić się czy nie jest to już neofobia żywieniowa. Neofobia to typowa dla 2-3-latków niechęć do smaków, które wcześniej chętnie próbowali. Jest naturalnym etapem rozwojowym i powinna minąć z czasem.
– ciekawość świata – z czasem, gdy niemowlę widzi coraz więcej, staje się ciekawe otaczającego świata i zwyczajnie może zabraknąć mu czasu na jedzenie. Otaczający go świat, który można zwiedzić raczkując po całym mieszkaniu, dotknąć i posłuchać, wystarczająco skutecznie odciąga uwagę niemowlaka od jedzenia.
– pogoda – jeśli jest gorąco i duszno, dziecku wystarczą 2-3 posiłki i duże ilości płynów, szczególnie wody.
Jak zachęcić dziecko do jedzenia?
Oto kilka porad, co robić, gdy dziecko nie chce jeść:
- Nie dokarmiajmy dziecka między posiłkami. Niemowlę od urodzenia potrafi odczuwać głód i sytość, a ciągłe podkarmianie zaburza te odczucia. Chęć do jedzenia i próbowania nowych smaków powinna wynikać z uczucia głodu. Aby je osiągnąć, przerwy między kolejnymi posiłkami muszą być wystarczająco długie i trwać ok. 3-4 godziny.
- Podawajmy dziecku niewielkie porcje. Jeśli będzie chciało więcej zjeść, poprosi o dokładkę. Jeśli porcja będzie za duża, może dojść do sytuacji wmuszania jedzenia w dziecko. Zmuszanie do zjedzenia kolejnej porcji posiłku w konsekwencji może doprowadzić do niemiłych skojarzeń z karmieniem i pogłębiać brak apetytu.
- Nie zmuszajmy dziecka do jedzenia. Jeśli maluch daje nam wyraźnie do zrozumienia, że nie zje nic więcej, uszanujmy jego decyzję. Dokarmianie na siłę może zaburzyć naturalną regulację łaknienia i pragnienia.
- Ustalmy regularne odstępy między posiłkami. Dziecko w 2 roku życia powinno już jeść 4-5 posiłków dziennie co 3-4 godziny. Przekąszanie pomiędzy porami posiłków skutkuje niechęcią do nich.
- Zwracajmy uwagę, aby dziecko nie oczekiwało zbyt długo przy stole na posiłek. Małe dzieci są niecierpliwe i spędzenie więcej niż 10 minut przy stole może okazać się zbyt nudne.
- Nie podawajmy napojów (nawet wody) przed samym posiłkiem. Słodkie napoje, szczególnie gęste soki marchwiowe, stanowią dla dziecka formę posiłku.
- Pozwólmy niemowlakowi pobawić się jedzeniem, poznać strukturę rączkami, pozwolić samodzielnie zjeść posiłek. Taka forma spożywania posiłku stanowi świetną zabawę i naukę dla malucha. Starsze dziecko zaprośmy do wspólnego gotowania. Łatwiej jest przekonać się do posiłku, jeśli brało się udział w jego przygotowywaniu.
- Nie odwracajmy na siłę uwagi dziecka od spożywania posiłku, zagadując je czy włączając telewizję. Wyrobi to w naszym dziecku niezdrowe nawyki i w dłuższym okresie czasu zaburzy regulację łaknienia.
- Jedzmy wspólnie posiłki. Jest to nie tylko nauka manier przy stole, ale także czas na rozmowę w rodzinnym gronie. Ponadto dziecko, które widzi, że jego rodzice jedzą całe posiłki, chętniej spróbuje nowych potraw.
- Nie mówmy przy dziecku o negatywnych aspektach jedzenia .Unikajmy zwrotów o psuciu się żywności, pleśnieniu czy brzydkim zapachu. Nie tylko dorośli nie lubią słuchać o takich sprawach, dzieciom także potrafią skutecznie obrzydzić jedzenie.
- Starajmy się przygotowywać kolorowe potrawy i ładnie je podawać. Nikt nie ma ochoty na papkę ze szpinaku czy spalonego kotleta.
Kiedy brak apetytu powinien budzić niepokój?
Jeśli dziecko prawidłowo się rozwija, chętnie się bawi, ma dobry humor i mnóstwo energii to nie musimy się martwić. Do lekarza warto zgłosić się w sytuacji, gdy dziecko stanie się apatyczne, ospałe, niechętne do aktywności lub zgłasza dolegliwości bólowe. Warto także odwiedzić dietetyka, który pomoże skorygować nawyki żywieniowe dziecka i określić pory jedzenia oraz porcje posiłków.