Pozycja zawiera 27 wierszyków o zwierzętach, tak by w każdym z nich występowało co najmniej jedno zwierzę na daną literę. Obawiałam się infantylnej treści, ale pierwsze rymy rozwiały moje obawy. Nie tylko są ładnie skomponowane, ale stanowią bazę do rozmów tematycznych, choćby o poczcie, igrzyskach, zdrowych nawykach, dbaniu o zieleń i kilku innych ważnych sprawach.
W trakcie lektury pojawiły się pytania o znaczenie słów takich jak depesza, telegrafista, rżysko, Wyścig Pokoju, czy Szekspir, więc miałyśmy z dziewczynkami dużo frajdy.
Sami przyznacie, że to całkiem sporo jak na jedną małą książeczkę prawda? Kolorowe ilustracje przykuwają uwagę najmłodszych słuchaczy, więc to naprawdę książka uniwersalna. Nie przeceniałabym roli książeczki w nauce alfabetu, jednak dla tych co już go znają, faktycznie jest miłym sposobem na utrwalenie.
Marta Sikorska
http://ksiazkawdzieci.blogspot
Alfabet zwierząt
Autor: Krzysztof Jerzy Wier
Ilustracje: Krzysztof Kałucki
Oprawa: Twarda
Ilość stron: 54
160 x 160 mm
Wydawnictwo Edycja
To książka małego wydawnictwa, można ją kupić w księgarniach (dystrybucja Motyle Książkowe) oraz bezpośrednio od wydawcy na Allegro