Wojtek chce się bawić w wojnę

bajka o zabawie w wojnę do czytania dzieciom
Wojtek, tak jak wielu chłopców w jego wieku, lubi bawić się w wojnę. Ma cały arsenał sprzętu wojskowego, żołnierzyki  i nawet czapkę wojskową, którą kiedyś dostał na rodzinnym pikniku, który był zorganizowany  w jego miasteczku, i na którym byli prawdziwi żołnierze i duże czołgi.

Któregoś dnia, Wojtuś pyta Tatę – Tato, pobawimy się w wojnę?

– Synku, a dlaczego chcesz się bawić w wojnę? – pyta Tata.

– Bo tak – radośnie krzyczy Wojtuś.

Synku, jak byłem w Twoim wieku, a może byłem trochę starszy – miałem 7 lat, to też lubiłem bawić się w wojnę. Z kolegami rozkładaliśmy na podłodze nasze plastikowe figurki żołnierzy.  I tak mogliśmy spędzać całe długie godziny.

Któregoś wieczoru, Mój Dziadek, a Twój Pradziadek, opowiedział mnie i moim kolegom o II wojnie światowej, o tym jak walczył, jak musiał bronić siebie, kraju. Wtedy pomyślałem, że prawdziwa wojna to nie jest zabawa.

– I ja Synku, chciałbym Ci o czymś ważnym powiedzieć. Nadal na świecie, nawet bardzo blisko Nas, wybuchają wojny. Ludzie muszą walczyć, by przetrwać, i by zachować to co kochają, co jest dla nich ważne, w co wierzą…

– A dlaczego Tatusiu? – pyta zasmucony Wojtuś.

– Sam do końca tego nie rozumiem. Ale wiem jedno, że wojna jest zła. I nie chodzi tu o Twoją zabawę, a o prawdziwe życie. Opowiadałeś mi o Dimie – chłopcu, który przyszedł w październiku do Twojej klasy –   pamiętasz Wojtusiu?

– Tak, Tatusiu – to mój nowy kolega z Ukrainy.

– On Synku i jego Mamusia, musieli uciekać ze swojego kraju, bo tam jest wojna.

– A Tatuś Dimy – został i Dima bardzo za nim tęskni. Nie chcę Tatusiu, żebyś Ty musiał Nas zostawić i walczyć.

– Synku, czasem tak jest. Na wiele rzeczy w życiu nie mamy wpływu. Pamiętaj jednak, że cokolwiek się wydarzy, to kocham Ciebie i Mamusię najbardziej na świecie. I wiesz Synku, zawsze trzeba się starać, żeby być dobrym człowiekiem.

– Tatusiu, kocham Cię bardzo. Pokażę Ci moje żołnierzyki – dobrze? I obiecuję, że będę pamiętał o tym, co mi powiedziałeś i powiem Maćkowi i Tomkowi.

– Wojtusiu, z chęcią się z Tobą pobawię.

Zawsze musimy pamiętać o tym, że mały człowiek kiedyś będzie duży i jeśli z miłością tłumaczy mu się świat, nawet te jego ciemne strony, to już sam ten świat możemy uczynić lepszym.

Katarzyna Rychter

396 ocen
4.65
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent