Fisher Price
rysuj
Zielona Sowa
Zielona Sowa

Z ranka zerwał się wicherek;
Trawa mu się kłania godnie;
Za mym domem, pośród ścierek
razem z praniem wiszą spodnie;

Nieco dalej rośnie zboże,
Skrada się w nim pewne zwierze;
Toż to Tygrys! Dobry Boże!
Drą się kury gubiąc pierze;

Tygrys kurnik mija bokiem;
Susa prędko dał na ławkę
Piękne spodnie zbadał okiem;
Chwycił paszczą za nogawkę;

Nie osądzaj proszę, jeszcze;
Ciężką miał biedaczek sprawę;
Grotę mu zalały deszcze;
A więc ruszył na wyprawę;

Nie ukrywa dziś uciechy;
Radość tętni z jego miny;
Przeszedł Indie, Austrie, Czechy;
Wspiął się nawet na Pieniny;

Zabrał spodnie hen gdzieś w lasy;
w nich urządzi domek nowy;
Z tycich był tygrysów rasy;
Mało tego – był pluszowy.

Tekst zgłoszony przez Bajdulkowo. Udostępniamy go za zgodą Autora (Pan Miluś).

805 ocen
4.98
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent