Na pierwszym zdjęciu widzicie wszystkie materiały potrzebne do obu pomysłów.
Do pierwszego kurczaczka potrzebne są druciki typu „frotka” (my wybraliśmy żółty kolor, ale równie dobrze możemy zrobić kolorowe kurczaczki), nitka, kolorowe kartki z bloku technicznego lub flizelina do stópek i dzióbka naszego ptaszka w kolorze czerwonym oraz czarne kropki (materiały mogą być podobne jak do stópek i dzióbka lub czarne koraliki) na oczko, klej do zamocowania tychże elementów .
Druciki wyginamy w sposób pokazany na zdjęciach, tak, żeby uzyskać kształt widoczny na kolejnym zdjęciu. Praca ta wcale nie jest trudna, 4 letnie dziecko może z ogromną satysfakcją, przy niewielkiej naszej pomocy, zrobić swojego kurczaczka.
Dla każdego kurczaczka wycinamy po dwa romby z flizeliny lub czerwonej kartki bloku technicznego, oczka wycinamy z czarnej kartki np. za pomocą dziurkacza lub doklejamy czarne koraliki. Wszystkie elementy doklejamy klejem, nasz sprawdzony i niezawodny to „magic”. Dowiązujemy pętelkę z nici i gotowe kurczaczki wieszamy np. na gałązkach wierzby.
Kaczuszka jest już nie co trudniejsza do wykonania, raczej dla troszkę starszych dzieci, choć młodsze mogą również pomagać.
Potrzebna jest kolorowa flizelina i nitka z igłą. Z flizeliny lub jak u nas z tanich ściereczek do wycierania kurzu wycinamy długie paski szerokości około 2 cm. Każdy pasek zwijamy w ciasny rulonik. Rulonik nawlekamy na nitkę jak na zdjęciu i zawiązujemy supełek, żeby rulonik nam się nie rozleciał.
Na jedną kaczuszkę potrzebujemy dwa takie ruloniki o średnicach: 1,3 cm i 2 cm.
U góry mniejszego rulonika robimy pętelkę do zawieszenia kaczuszki, a większy rulonik, który będzie jej tułowiem doszywamy do głowy tak jak na zdjęciu.
Kiedy mamy już cały korpus wycinamy z flizeliny lub gąbkowej ściereczki skrzydełka w kształcie listków i dzióbek w kształcie rombu, podobnie jak do kurczaczków. Doszywamy skrzydełka i dzióbki i kaczuszki gotowe.
Miłej zabawy!
Pomysł zabawy przysłała Pani Beata Kukla. Pani Beata otrzymuje od nas upominek:)