Zielona Sowa

Święta, święta… i po świętach

Wierszyk o Bożym Narodzeniu
Wiersz o tym, jak wyjątkowymi świętami jest Boże Narodzenie. Chciałoby się zatrzymać je jak najdłużej, by cieszyć się szczególną atmosferą, świątecznymi przygodami, kolędami, rozpakowywaniem prezentów i rodzinnymi spotkaniami. 

Już choinka jest ubrana,
w telewizji „Pszczółka Maja”,
w kuchni tata się przebiera
za Świętego Mikołaja.

Jaś zaśpiewał pół piosenki,
Julka wierszyk powiedziała,
Filip ciągnął go za brodę,
aż się Gosia rozpłakała.

Po prezentach – niespodziankach
cały pokój jest w sreberkach.
Pies zbił bombkę na choince,
dzieci bawią się z nim w berka.

Przeraźliwy głos karetki,
ciuchcia w tunel wjeżdża z gwizdem,
wypadł smoczek, lalka płacze,
jakby ktoś jej zrobił krzywdę.

A na stole PONOĆ śledzie,
co skakały po półmiskach,
tak się zżyły, polubiły,
łypiąc, dały sobie pyska.

Karp miał dobre, szczere chęci,
CHYBA trząsł się w galarecie,
bo miał spotkać się z karpiową,
żeby nie być sam na świecie.

Pieróg skąpał się w grzybowej,
barszcz na uszka nie poczekał,
mówił, że się bardzo spieszy,
bo PODOBNO był z daleka.

Aż się łezka zakręciła,
na życzenia przyszła kolej,
by za rok w tym samym gronie,
zasiąść przy świątecznym stole.

Beata Małgorzata Moniuszko. Więcej tekstów Autorki na stronie beamoniuszko.blogspot.com.

641 ocen
5.00
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent