ach mój Wasylu
nie budź mnie
jeszcze sobie poleżę
nie patrz głęboko w oczy
dzisiaj mnie nie nabierzesz
ach mój Wasylu
nie plącz się
tak rankiem pod nogami
twoja aksamitna barwa
wzrok bez reszty mami
ach Wasylu nie skacz
choć wiem że nic nie stłuczesz
to wolę jak przy uchu mym
poleżysz i mruczysz
oj Wasylu
ty kocie
gracji ci nie brakuje
choć leniwie się poruszasz
zmienne nastroje twe czuję
no Wasylu
no kocie
co każę to wykonaj
– nie dzisiaj moja pani
odległy termin podaj
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie