Nie, to oczywiste ale nie dlatego, że jak na razie komputery nie zastąpiły zeszytów i książek ale głównie dlatego, że szkoła zupełnie nie wie jakich ludzi ma po procesie edukacyjnym wprowadzać w dorosły świat.
Wyobraź sobie film od Mikołaja przygotowany specjalnie dla Waszej rodziny, z Waszymi zdjęciami i przekazem, który osobiście wybierzesz...
Taką niespodziankę możesz błyskawicznie przygotować na Boże Narodzenie.
Zaskoczenie i radość gwarantowane! A co powiesz na osobisty telefon od św. Mikołaja?
Jaka będzie ich rola i zadania.
Rodzice już wiedzą, że ich pociechy nie koniecznie mają być urzędnikami, sumiennie „odtąd dotąd” wykonującymi polecenia swoich zwierzchników wierzą, że korepetycje z angielskiego wprowadzą ich potomków na wyższy poziom zawodowy. Nie wiedzą, bo niby skąd, że to nie kwestia „ile” informacji wtłoczonych zostało w umysł dziecka tylko „jak”.
Szkoła tkwi jedną nogą w XIX wieku, czyli koncentruje się na przekazaniu określonej dawki wiedzy uczniom, sprawdzeniu jej i ocenieniu. Drugą nogą tkwi nie wiadomo gdzie, bo w tym skądinąd sprawdzonym przez lata systemie dziś brakuje głównego jego ogniwa – autorytetu nauczyciela.
Co zatem jest dziś najważniejszym zadaniem szkoły?
Uczenie jak się uczyć, oraz uczenie, jak myśleć. Do tego potrzebna jest samoświadomość a do niej prowadzi indywidualizacja procesu nauczania. Jaki jest zatem idealny proces nauczania? To ten, który łączy w sobie emocje i ruch, świadomość możliwości własnego ciała i mózgu nieustannie szukając najlepszych metod rozwoju umysłu i przyswajania wiedzy z wiedzą właśnie. Dlatego już od najmłodszych lat, już w przedszkolu proces edukacyjny powinien dążyć do przekazywania wiedzy głównie przez zmysły, bo uczymy się poprzez to, co widzimy, co słyszymy, co robimy, co smakujemy, czego dotykamy, co wąchamy. Z drugiej strony czas przedszkolny to okres najszybszego, najintensywniejszego rozwoju mózgu, dlatego wiedza przedstawiana atrakcyjnie w atmosferze zabawy może a nawet musi być dziecku przedkładana. Ale najważniejsze to świadomość że ruch, wrażenia i emocje są podstawą procesu poznawczego, mówiąc banalnie bez nich się dziecko niczego nie nauczy.
Zatem za co odpowiada współczesny rodzic?
Za świadome i przemyślane wybranie przestrzeni edukacyjnej dla swojego dziecka już od najmłodszych lat, już w przedszkolu. To nie ma być miejsce w którym jego pociecha „coś tam robi”, spędza czas z innymi dziećmi, bawi się. To musi być miejsce, w którym odbywa się przemyślany i zintegrowany proces edukacyjny.
Idealna szkoła… to ta w której nie ma porażek, która daje dzieciom wiedzę o ich talentach i zdolnościach oraz inteligencji dzięki którym to oni wybierają swoją przyszłość i zawód a nie przyszłość ich.
W przedszkolu TOTUTAJ, sprawimy, że TWOJE DZIECKO będzie kreatywne, samodzielne, odważne, poszukujące i pewne siebie. Chcemy JE przygotować do życia w czasach, gdzie najważniejsza będzie zdolność do kreatywnego myślenia, bo tylko ona pozwoli na realne rozwiązywanie problemów oraz elastyczność, aby dziecko z całą pewnością siebie oraz umiejętnością samodzielnego uczenia się z łatwością mogło po prostu .. zdobywać świat. Ale..„Przede wszystkim należy nauczyć dziecko patrzyć, rozumować i kochać”
Janusz Korczak.
Mirosława Stachowiak Różecka, Patrycja Kuczyńska – Przedszkole ToTutaj
