Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że obecne pokolenie dzieciaków spędza czas trochę inaczej. Właściwie to chyba się już do tego przyzwyczailiśmy. Przecież telewizor to najlepszy przyjaciel każdej mamy. W wielu domach małe dzieci jedzą tylko przy bajkach a do przedszkola pozwalają się ubrać oglądając ulubioną stację. Chcesz mieć chwilę spokoju? Włączasz Ulicę Sezamkową. Ty możesz wreszcie odkurzyć / zrobić obiad / przygotować się do pracy (tu wpisz dowolną czynność) a dziecko przestanie demolować dom (albo dręczyć Cię w inny sposób). Mało tego, jesteś pewna, że dostarczasz mu w ten sposób rozrywki i pobudzających bodźców, może się czegoś nauczy, przecież te bajki dla dzieci teraz robią naprawdę świetne…
Jasna, zwarta, praktyczna, mądra i nowoczesna pomoc online
w wychowaniu dzieci. Sprawdź!
Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że oglądanie telewizji niesie ze sobą coś więcej. Z pozoru wszystko wygląda niewinnie – telewizory są teraz wszędzie, więc nie mogą być chyba czymś złym. Dzięki mediom można się wiele dowiedzieć, poszerzyć horyzonty. Programy edukacyjne adresowane są do coraz młodszej widowni. Dzieci je lubią. A my lubimy je jeszcze bardziej, bo możemy wreszcie odetchnąć.
I dlatego, ponieważ wszyscy tak bardzo lubimy oglądać telewizję, chciałam zaprosić Was do obejrzenia pewnego dokumentu. Opowiada on o eksperymencie przeprowadzonym w jednej z brytyjskich szkół: