Naturalne, hipoalergiczne, organiczne, ekologiczne kosmetyki dla dzieci – wybór specyfików do pielęgnacji maluchów jest teraz ogromny. Dlaczego właśnie te cieszą się coraz większą popularnością wśród mam? I co sprawia, że po niektóre z nich częściej sięgamy?
Niewątpliwie kosmetyki naturalne są chętniej wybierane ze względu na to, że są nie podrażniają skóry i nie powodują alergii. Jednak to nie wszystko – często ich skład jest bardzo krótki i to jest czynnikiem, który przemawia do rodziców. Bowiem właśnie witaminy, minerały, wyciągi roślinne – np. z nagietka, aloesu, olejek migdałowy czy emolienty łagodząco działają na skórę nie powodując podrażnień i zapobiegają alergiom skórnym. Szczególnie zdają sobie z tego sprawę rodzice maluszków, których skóra jest niedojrzała, bardzo delikatna, a ich organizm nie radzi sobie dobrze z różnymi syntetycznymi dodatkami do kosmetyków. Przecież chcemy nie tylko zdrowo się odżywiać, ale ogólnie zdrowo żyć, dlatego coraz świadomiej rezygnujemy z chemii – również w kosmetykach.
A ponieważ sama mam w domu alergików z problemami skórnymi – co prawda już nastoletnich, ale to dalej przynajmniej sezonowo aktualne – wciąż rozglądam się za produktami dedykowanymi dla tej właśnie grupy. Trzeba przyznać, że najlepiej zazwyczaj sprawdzają się właśnie kosmetyki dla małych dzieci. Dlatego też od razu zainteresowała mnie seria Herbal Care Kids, która trafiła w nasze ręce – zwłaszcza, że testerów miałam nie tylko w domu, ale i u bliskiej rodziny w postaci rodziców 7-miesięcznej pociechy. Oczywiste jest, że wydanie opinii nie może nastąpić po jednorazowym teście, zatem każdy z kosmetyków był testowany około miesiąca, by mieć pewność, że produkty będą godne polecenia.
Wyobraź sobie film od Mikołaja przygotowany specjalnie dla Waszej rodziny, z Waszymi zdjęciami i przekazem, który osobiście wybierzesz...
Taką niespodziankę możesz błyskawicznie przygotować na Boże Narodzenie.
Zaskoczenie i radość gwarantowane! A co powiesz na osobisty telefon od św. Mikołaja?
Do dyspozycji mieliśmy: łagodny szampon micelarny (Kwiat bławatka), kremową emulsję do mycia (Kwiat bawełny), 3w1 delikatny żel do kąpieli oraz mycia (Kwiat lnu), dwufazową oliwkę do kąpieli (Kwiat Migdałowca), emolientowy krem do twarzy (Kwiat z nagietka) oraz ultranawilżający balsam do ciała (Kwiat stokrotki z aloesem).
Jak wspomina producent, Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona, stworzono serię roślinnych kosmetyków, opierając się na idei pielęgnacji w zgodzie z naturą – tradycyjne receptury i proste skład – takie, które stosowały nasze babcie i mamy. Cała linia przeznaczona jest do pielęgnacji twarzy i ciała maluchów już od 6. miesiąca życia, a bazą wszystkich produktów jest sok z aloesu. Receptury zawierają minimum 95% składników pochodzenia naturalnego są przyjazne dla delikatnej i wrażliwej skóry dziecka, a w składzie pojawiają się emolienty, które intensywnie nawilżają, wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry dziecka i zapobiegają podrażnieniom oraz przesuszeniu.
Zatem sprawdzamy!
W podstawowym zestawie rodzica zazwyczaj znajduje się oliwka dla niemowląt. Taka oliwkę dodajemy na przykład do wody, szczególnie jeśli z naszych kranów leci twarda. Dwufazowa oliwka do kąpieli Kwiat migdałowca z aloesem nie ma składzie olejów mineralnych i barwników. Ta oliwka, naturalnie natłuszczając, rzeczywiście łagodzi wszelkie zaczerwienienia i uczucie swędzenia, a efekt utrzymuje się przez dłuższy czas. Dodatkowym plusem jest to, że oliwka tak naprawdę ma więcej niż jedno zastosowanie w zależności od potrzeb skóry – pierwsze już wspomniane wlanie bezpośrednio do wody, ale można ją też rozsmarować na dłoniach i w czasie kąpieli wetrzeć w skórę pociechy. Skóra po takiej kąpieli jest miękka, a do tego piękny zapach migdałowca, który nam wyjątkowo przypadł do gustu.
Alternatywą dla oliwki może stać się zarówno Kremowa emulsja do mycia, jak i 3w1 Delikatny żel do kąpieli i mycia. Kremowa emulsja do mycia Kwiat bawełny z aloesem i emolientem łagodnie myje i nie wysusza, delikatnie się pieni. Produkt ma delikatny zapach, jest wydajny, nie przelewa się przez palce, nie szczypie w oczy. Z kolei 3w1 Delikatny żel do kąpieli i mycia Kwiat lnu z aloesem do twarzy, ciała i włosów dziecka w niczym nie ustępuje powyższym kosmetykom. Żel ma miły, delikatny zapach, można go używać jako myjący produkt do skóry dziecka, ale także do włosów. Żel łatwo się nakłada na skórę, bo nie jest zbyt gęsty i łatwo go z niej zmyć i – co sprawdzone – nie szczypie w oczy!
Oczywiście jest wersja samego szamponu – to Łagodny szampon micelarny Kwiat bławatka z aloesem. Też nie szczypie w oczy, łagodnie myje i łatwo się spłukuje. Po jego zastosowaniu włosy rozczesywane są bez problemu, a do tego są one miękkie i przyjemne w dotyku.
A co po kąpieli? Tu mamy do dyspozycji Emolientowy krem do twarzy i Ultranawilżający balsam do ciała. Emolientowy krem do twarzy Kwiat nagietka z aloesem na każdą pogodę jest pięknie pachnąca substancją, która niewątpliwie nawilża, koi i regeneruje na wietrze i słońcu, mamy nadzieję, że sprawdzi się również zimą. Zaś Ultranawilżający balsam do ciała Kwiat stokrotki z aloesem ma bardzo delikatną konsystencję i subtelny zapach, Łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania, przy tym jest bardzo wydajny, już niewielka ilość wystarczy na posmarowanie całego ciała.
Na koniec warto podkreślić jeszcze jedną, istotną zaletę całej serii, która dzięki temu jest spójna – opakowania kosmetyków są naprawdę urocze i bardzo ładne, przyciągają wzrok i dzieci, i rodziców. Wszystkich zachwycają bowiem zwierzątka widniejące na tychże opakowaniach: krecik, sarenka, jeżyk, króliczek czy lisek – kolorowe i jak żywe. Każda kąpiel z nimi staje się przyjemnością i radością!
Zatem podsumowując, produkty linii są nie tylko dobrej jakości, ale są też pełne natury i bezpieczne dla skóry dzieci, przy okazji uwodząc nas subtelnym, miłym aromatem. Są też na każdą kieszeń – atrakcyjne cenowo i wydajne. Polecamy, bowiem produkty są jak najbardziej warte wypróbowania!
Produkty Herbal Care Kids dostępne na www.farmona.pl
