Szuru, buru

Szuru, buru
Szuru, buru, szuru, buru, szszsz,

szasta, plasta, szasta, plasta, szszsz.

Jeszcze ciszej, jeszcze ciszej, szszsz.

Tylko szelest i pomruki z łąk.

Tylko szum i żadne bum…szszsz

Pa słoneczko, pa kochane.

Jutro wstaniesz znów.

Dziś za lasem i za rzeką głowę swoją schroń.

Połóż lekko na pościeli,

Utul w cieple snów.

Zamknij oczki, zmruż powieki.

Śpij, bo wieczór już.

Śpijcie żabki, rybki w stawie,

ptaki pośród drzew.

Śpijcie mrówki i ślimaki,

świerszcze, chrząszcze też.

Szuru, buru, szuru, buru, szszsz

Szasta, plasta, szasta, plasta, szszsz.

Coraz ciszej, coraz ciszej, szszsz.

Ciszej koty, ciszej psoty.

Dzieci muszą spać.

Zamkną oczki, buzie westchną.

Przecież wieczór masz.

Nietoperze i komary ciszej bądźcie też.

Sen wieczorny, sen łagodny

Łatwo spłoszyć, więc

cicho, cicho, coraz ciszej

Śpij.

Autorem bajki jest Celina Zubrycka. Udostępniamy ją za zgodą Autorki

zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent