Fisher Price
rysuj
Zielona Sowa
Rymowana opowieść „O śpiewaka śpiewaniu i miłości dawaniu”  jest o tym, że wszystko dobrze się kończy i że porażki czynią nas silniejszymi i mogą się stać drogą do szczęśliwego finału. Jest też o uniwersalnych wartościach takich, jak dobre serce. 

Był raz sobie śpiewak śmiały,
Co w śpiewaniu doskonały.
Gamy śpiewał i piosenki,
Mdlały wtedy cud panienki.
Miał owacje na stojąco
Jego głos miał moc kojącą.
Dnia pewnego zauważył
Coś dziwnego w swojej twarzy.
Ależ to jest blizna mała,
Co sprzed laty mu została.
Bardzo nią się on przejmował
I pod brodą swą ją schował.
Po to on zapuścił brodę,
Było to tego powodem.
Aż tu nagle, dnia pewnego,
Co dziwne było dla niego,
Się zakochał w pani pewnej,
Co daleka od uległej.
Śpiewak wyznał pani miłość
I obiecał wspólną przyszłość.
Na to rzekła ona potem:
„Musisz zgolić swoją brodę,
Bo przeszkadza ona bardzo
I dlatego wszystkie gardzą
Tobą panny piękne, młode.
Zatem jeśli masz ochotę
Związać ze mną się mój panie
Przybądź jutro na śniadanie
Gładko bardzo ogolony
Jeśli takiej pragniesz żony.”
Śpiewak męczył się noc całą
Myśląc jak tu ukryć małą
Bliznę na policzku swoim.
Bo to przecież nie przystoi,
Aby jego przyszła żona
Miała męża, co znamiona
Brzydkie ma na twarzy swojej
Pięknie teraz ogolonej.
Bo ogolił śpiewak brodę
Bliznę swą widział z powrotem.
Rankiem udał się na zamek
Swojej pani doskonałej,
Bowiem zamek był jej domem
Od jej dziadka dziedziczonym
I wszedł śpiewak do jej domu
I nikt jemu nie mógł pomóc.
Rzekł „dzień dobry” służącemu,
Co przyglądał teraz jemu
Się dziwnie, a potem rzekł tak:
„Może tu popełnię nietakt,
Ale ja uprzedzam pana,
Nic tu nie ma do szukania
Ktoś, kto bliznę ma na twarzy.”
To powiedzieć się odważył.
Śpiewak poczuł słabość w nogach
Dziwnie czując się w tych progach.
I po chwili ujrzał cudną
Panią jego tak obłudną,
Co mu wiele obiecała
Lecz naprawdę żartowała.
Teraz śmiała się i śmiała.
Rzekła: „Za nic przecież miałam
Ciebie z brodą czy bez brody,
Boś ty pełen jest brzydoty,
A brzydotą ja się brzydzę
I dlatego z ciebie szydzę.
Wyszedł śpiewak z domu pani,
Która miała jego za nic.
I załamał się i stracił
To przez co się on wzbogacił
Czyli głos swój piękny, czysty,
Gruby, a zarazem niski.
Stracił zatem także pracę.
„Już się nigdy nie wzbogacę
I nigdy się nie ożenię,
Choć małżeństwo bardzo cenię.
Teraz nie mam nic prócz blizny,
Która razi chyba wszystkich.
I choć brodę znów zapuszczę
Nigdy już nie będę w lustrze
Swym człowieka czynu widzieć,
Bo dziś sam się siebie wstydzę.”
I minęły lata całe.
Śpiewak mieszkał w chatce małej
I żył bardzo, bardzo skromnie.
Lecz przez cały czas niezłomnie
Próby głosu przeprowadzał,
Choć w żałości się zatracał.
Aż tu nagle ranka pewnego
Stało się coś tak dziwnego
Czego nikt się nie spodziewał,
Otóż śpiewak znowu śpiewał!
Nie zdradził tego nikomu,
Nawet w swym rodzinnym domu.
I traf chciał, że dzionka tego
Stało się coś wspaniałego.
Otóż spotkał śpiewak piękną
Pannę Elzę, która jedną
Miała przy sobie walizkę,
Prócz niej bowiem rzeczy wszystkie
Jej skradziono, gdy jechała
Do jej babci, którą miała
Opiekować się, bo dobre
Było serce Elzy szczodre.
Rozmawiała czasem Elza
Ze śpiewakiem i tak wielka
Miłość ich się narodziła.
Ona była jemu miła,
On ją kochał także bardzo
Również za to, że się skazą
Na jego policzku brzydką
Nie zraziła i z nią przykro
Nigdy mu przez to nie było.
Tak zrodziła się ta miłość.
I po roku się pobrali.
Potem długo balowali
Na weselu swoim skromnym.
Śpiewak szczęściem nieprzytomny
Się zapomniał, zaczął śpiewać
Wszyscy to słyszeli teraz.
I znów stał się on bogaty
Powetować mógł swe straty.
A ta piękna bardzo pani,
Co miała śpiewaka za nic?
Cóż, ona bardzo zbiedniała,
A że dobroć małą miała,
Nikt jej nie chciał mieć za żonę
Ani wtedy, ani potem.
Tak się bajka owa kończy.
Chcę tu także morał wtrącić,
Że od wyglądu ważniejsze
Jest jak wielkie nosisz serce
I jak kochać umiesz szczerze,
Bo ja w miłość tylko wierzę.
Ona jest wartością przednią
Przy niej wszystkie inne bledną.

Tekst udostępniamy dzięki uprzejmości Autorki – Pani Karoliny Szewczyk

330 ocen
3.49
dodaj ocenę
×
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent