Śmieszne żarty dla dzieci nawiązujące do, przypadającego 26 maja, Dnia Matki! Opowiedz mamie dowcip i bawcie się wesoło. Żarty dla dzieci są bezpieczne, nie zawierają niedostosowanych treści ani wulgaryzmów. Do śmiechu, gotowi… zaczynamy! A TUTAJ znajdziecie żarty na Dzień Taty.
Jasiu obserwuje matkę, która nakłada sobie starannie maseczkę na twarz.
– Dlaczego tak się smarujesz mamo? – pyta.
– Żeby być piękną…
Po paru minutach mama czyści twarz. Na to Jasiu:
– Czemu zmywasz? Poddajesz się?
Mama pyta Jasia:
– Jasiu jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole.
A Jaś na to:
– Dzwonek mamo
Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
– U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem.
– U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje.
Jasio przychodzi ze szkoły i mówi:
– Mamo, mam dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą. Zacznę od tej dobrej. Dostałem piątkę. – mówi Jasio.
– To świetnie. A ta zła wiadomość? – mówi mama.
– Tylko żartowałem! – odpowiada Jasio.
Wiesz mamo, Janek mi powiedział, że jesteś najmilszą kobietą jaką zna.
– Może go do nas zaprosisz?
– Nie trzeba. Niech dalej tak myśli.
Mama do Jasia.
– Synku, miałeś wrócić z podwórka o siódmej wieczorem, a jest ósma!
– Przepraszam mamusiu. Bawiliśmy się w pociąg i przyjechał z godzinnym opóźnieniem.
Jasio przychodzi do domu z podwórka, a mama pyta:
– Co robiłeś na dworze?
– Udawałem ptaka.
– No ale co robiłeś ćwierkałeś czy udawałeś, że latasz?
– Jadłem robaki.
Idzie mały Jaś z mamą i zobaczył mężczyznę bez włosów:
– Mamo, mamo, ten pan jest łysy!
– Cicho, bo usłyszy!
– To ten pan nie wie, że jest łysy?
Jasiu wraca ze szkoły i mówi do mamy:
– Mamo znów dostałem dwóję!
– Pewnie znowu nie zrozumiałeś pytania nauczyciela, co?
– Nie, to nauczyciel nie zrozumiał mojej odpowiedzi!
Nie mówi się podczas jedzenia, – poucza mama Jasia, gdy zauważyła, że Jasio chce coś powiedzieć – powiesz jak zjesz.
– No i co chciałeś powiedzieć? – pyta matka gdy zjedli zupę, drugie danie i deser.
– Chciałem powiedzieć, że na tatusia koszuli zostawiłaś włączone żelazko.
Rozmawiają dwa dzidziusie w wózkach:
– Jesteś zadowolony ze swojej mamy?
– W zasadzie tak, chociaż pod górkę trochę zwalnia.
Jasiu pyta panią w ciąży:
– A co pani tam ma ?
– Dzidziusia – odpowiada pani
– A kocha pani tego dzidziusia?
– Tak, bardzo!
– To dlaczego go pani zjadła…?
Mama woła dziecko na podwórku:
– Jasiu do domu!
– A co?! Spać mi się chce?
– Nie! Głodny jesteś!
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie