Zdrowie dzieci jest w rękach rodziców. Rozmowa ze stomatologiem dr Agatą Orzechowską i dietetykiem Katarzyną Błażejewską-Stuhr

📅 środa 18.07.2018 do piątek 27.07.2018
Mleczne-Stałe-Zdrowe akcja

Próchnica jest efektem nie tylko braku higieny, ale również złego odżywiania. W zdrowej diecie, tak jak w przypadku zabiegów higienicznych jamy ustnej, kluczową rolę odgrywamy my – rodzice. To od nas zależy, czy nasze dzieci będą zdrowe.

W czerwcu zakończyła się I edycja Programu Edukacyjno – Profilaktycznego „Mleczne-Stałe-Zdrowe”, którego organizatorem jest Klinika Stomatologiczna Anam. W warsztatach propagujących zdrowie i higienę jamy ustnej wzięło udział  28 warszawskich szkół i przedszkoli.

 Dr Agata Orzechowska: Od 7 lutego do 18 czerwca 2018 r. w naszych warsztatach wzięło udział  dokładnie 2425 dzieci.

Statystyki wyglądają imponująco! Jak pracowało się z dziećmi?

AO: Spotkania z najmłodszymi są dla mnie wielką przygodą. Jestem pod wrażeniem ich zaangażowania. Okazuje się, że dzieci są otwarte na przyjmowanie nowych informacji. Chętnie biorą udział w warsztatach, chętnie zdobywają nowe umiejętności, chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami. Chwalą tym co potrafią i co robią samodzielnie. To, co mnie zaskoczyło podczas warsztatów to upodobanie dzieci do nitkowania zębów. Ich zapał jest godny podziwu! Chciałabym, aby  został z nimi jak najdłużej. Jeśli przekażemy dzieciom wiedzę, wyjaśnimy dlaczego warto dbać o zęby, jest szansa, że te zdrowe zachowania staną się zdrowymi nawykami.

Skoro jest tak dobrze, skąd zatrważające wyniki badań? Według badań przeprowadzonych w 2015 r. ponad 50 proc. 3 – latków ma próchnicę. Problem dotyka 100 proc. 15-latków!

AO: Teoria i praktyka to dwie różne kwestie. Posiadanie wiedzy, nie oznacza, że będziemy z niej korzystać. W profilaktyce chorób jamy ustnej najważniejsza jest systematyczność i technika. Aby prawidłowo umyć zęby trzeba wiedzieć jak to zrobić. Właśnie temu służą nasze warsztaty. Podczas spotkań dzieci mogły dowiedzieć się, że prawidłowe szczotkowanie zębów wymaga odpowiedniej techniki i powinno trwać 3 minuty. Chciałabym podkreślić, że do 8 roku życia wykonywanie zabiegów pielęgnacyjnych jamy ustnej powinno odbywać się pod nadzorem rodziców.
Dlatego podczas spotkań w przedszkolach i szkołach zachęcałam dzieci, aby do mycia i nitkowania zapraszały mamę, tatę, rodzeństwo.

Katarzyna Błażejewska- Stuhr: Próchnica jest efektem nie tylko braku higieny, ale również złego odżywiania. W zdrowej diecie, tak jak w przypadku zabiegów higienicznych jamy ustnej, kluczową rolę odgrywamy my – rodzice. To od nas zależy, czy nasze dzieci będą zdrowe.
Osobiście uważam, że dzieci mają bardzo otwarte głowy i chętnie eksperymentują z nowymi smakami. Pozbawione uprzedzeń i nawyków odważnie sięgają po nowe produkty. Trzeba jedynie dać im szansę na poznawanie. W rozmowach z rodzicami często słyszę, że dzieci nie chcą jeść warzyw i owoców, że na pewno nie wezmą do buzi kaszy, fasoli czy awokado. Pytam wtedy – czy miały szansę spróbować? No i obserwuję rodziców – niestety, zwykle rodzice mają skrzywioną minę i zanim dziecko sięgnie po buraka czy szpinak, słyszy słowa: „oj tego to ono nie zje”.  Pytam też, czy wy, jako rodzice, jecie te produkty? Jeśli nie – nie będą po nie sięgały także maluchy. Warto o tym wiedzieć i odważniej wprowadzać nowe smaki. Z większością produktów jest tak, że dziecko musi kilka razy czegoś posmakować, żeby się przekonać. Jak ze słynnym cytatem z „Rejsu” – lubimy piosenki, które znamy. Nie zniechęcajmy się tym, że dziecko raz coś wzięło do ust i mu nie smakuje.

AO: Podczas warsztatów pytałam dzieci czy regularnie myją zęby rano i wieczorem. Odpowiedzi były różne. Często słyszałam, że rano nie mam czasu, bo rodzice śpieszą się do pracy. Wieczorem też nie zawsze zdążę, bo jestem już zmęczony i często zasypiam przed wieczorną toaletą. Tymczasem mycie zębów powinno być codziennym rytuałem, czymś bez czego nie wolno nam rano wyjść z domu a wieczorem położyć się spać. Jeśli dzieci będę widziały, że mama i tata regularnie myją i nitkują zęby, te czynności staną się dla nich czymś oczywistym. Pamiętajmy, że dzieci uczą się przez obserwowanie i naśladowanie dorosłych.

zajecia mleczne stale zdrowieWarsztaty prowadziła dr Agata Orzechowska.

Kluczem do zdrowia jest więc ścisła współpraca rodziców i dzieci?

AO: W ogromnej mierze właśnie tak jest. Jeśli dzieci już od najmłodszych lat wyrobią w sobie prawidłowe nawyki żywieniowe, nauczą się dbać o zęby, wizyty u stomatologa będą miały charakter rutynowych kontroli. Taki właśnie jest cel Programu „Mleczne-Stałe-Zdrowe” – chcemy pokazać, że dzieciństwo bez próchnicy jest możliwe, a prawidłowe nawyki są gwarancją zdrowia.  Nie we wszystkich, ale w większości przedszkoli, które odwiedziłam w ramach Programu, dzieci myją zęby. Placówki stają na wysokości zadania. Nauczyciele są zaangażowani i chcą pomagać dzieciom. To napawa optymizmem.

KBS: Wszystko jest w rękach rodziców – i to dosłownie. To od nas zależy jakie produkty staną się pokarmem dla naszych dzieci. Żyjemy w czasach kiedy, paradoksalnie, dość trudno o pożywne, zdrowe, nie skażone chemią produkty. A przede wszystkim zalewa nas fala przetworzonej, kolorowej, naszpikowanej konserwantami, barwnikami żywności. A cukier, pod różnymi postaciami i nazwami, jest niemal w każdym produkcie. Wedel zmienił recepturę swoich czekolad i znacznie zwiększył ilość dodawanego do nich cukru, bo współczesne dzieci mają inny smak, oczekujący dużej ilości słodkości – a jak wiemy to najgorsze co możemy dać zębom.

Cukier jest przyczyną wielu chorób, nie tylko próchnicy…

KBS: Właśnie dlatego zachęcam rodziców do czytania etykiet. Cukier znajdziemy nie tylko w tym, co słodkie. Zakamuflowany jest w: białym pieczywie, bagietkach, keczupie, makaronach, jogurtach, serkach, budyniach, a także smakowej wodzie mineralnej. Dlatego tak ważne jest kupowanie żywności nie przetworzonej, naturalnej.
Od lat przekonuję do świadomego kupowania jedzenia i to nie tylko w marketach, ale na targach czy bazarach. Gorąco zachęcam do jak najczęstszego przygotowywania posiłków samodzielnie, w towarzystwie dzieci. Wówczas możemy mieć kontrolę nad tym, co trafia na ich talerze. A powinny znaleźć się na nich przede wszystkim warzywa, owoce – 5 porcji dziennie. Dieta powinna być bogata w kasze, ziarna, orzechy, dobre jakościowo mięso. Z tego co wiem, większość przedszkoli i szkół stara się przygotowywać posiłki według tych zaleceń, na pewno eliminuje się z diety cukier, polepszacze smaku i konserwanty, a słodycze zastępuje się owocami i warzywami.
 Doskonale zdaję sobie sprawę, że tempo życia i ilość obowiązków jakie mamy w czasie tygodnia, nie zawsze pozwala na samodzielne przygotowywanie posiłków, ale to inwestycja w zdrowie nasze i dzieci. Jeżeli dieta jest niedoborowa w witaminy i minerały, to zęby nie są w stanie prawidłowo kostnieć i być zdrowe.

Codzienna higiena jamy ustnej i zdrowa dieta to podstawa. Nie możemy jednak zapominać o wizytach u stomatologa.

AO:  To prawda. Zachęcam do odwiedzania gabinetu dentystycznego co 3-6 miesięcy. Uważam, że spotkania z lekarzem są niezwykle ważne. Zwłaszcza ten najmłodszy pacjent powinien mieć możliwość zrozumienia i oswojenia się z sytuacją, a jego podstawowe potrzeby tj. poczucie bezpieczeństwa, muszą zostać zaspokojone. Do wizyty u stomatologa  przygotowuje się więc rodzic i dziecko. Leczenie stomatologiczne nie powinno już kojarzyć się z bólem i strachem. 

 

Dr Agata Orzechowska, lekarz stomatolog – periodontolog, dyrektor Kliniki Stomatologicznej Anam www.anam.pl, twórca Programu Edukacyjno-Profilaktycznego „Mleczne-Stałe-Zdrowe”, www.mlecznestalezdrowe.pl, mama Haliny

Katarzyna Błażejewska – Stuhr, dietetyk, psychodietetyk, autorka bloga www.kachblazejewska.pl , autorka książek m.in. „Koktajle dla zdrowia i urody”, „Uczta dla maluszka” mama Tadeusza i Stanisława

zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent
 
 

Polecamy