Wiklinowe kryjówki na placu Małachowskiego. Warsztaty rodzinne

Spotkamy się obok niego, żeby wspólnie pleść wiklinowe kryjówki, chować się w krzakach czarnego bzu, stworzyć faszynową kryjówkę zwisającą z gałęzi klonu. Będziemy budować także gniazda-siedziska-bazy. Musicie nas wspomóc swoją wyobraźnią!

Wyobraź sobie film od Mikołaja przygotowany specjalnie dla Waszej rodziny, z Waszymi zdjęciami i przekazem, który osobiście wybierzesz...

Taką niespodziankę możesz błyskawicznie przygotować na Boże Narodzenie.
Zaskoczenie i radość gwarantowane! A co powiesz na osobisty telefon od św. Mikołaja?

zobacz film

A może któraś z wiklinowych witek puści wiosną liście i zostanie z nami na lata? Czy myślicie, że będzie to możliwe? Przyjdźcie i poszukajcie odpowiedzi wraz z nami.

daty: 29.02-1.03, godz. 12.00-17.00
informacja: 22 556 96 51, informacja@zacheta.art.pl
prowadzenie: Jacek Gądek oraz Jaśmina Wójcik z Zoją i Leą

bilety: warsztaty otwarte, można dołączyć się w dowolnym momencie

Jacek Gądek — z wierzb wyplata kopuły, kokony, szałasy, płoty, żywe place zabaw. Pogodny człowiek zarażający swoim entuzjazmem i zamiłowaniem do wierzbiarstwa. Inicjator projektu 2017 wierzbowych kopuł budzących ŚWIADOMOŚĆ — akcji społecznej, w wyniku której wierzbowe kopuły stają się miejscem spotkań i rozmów. Ulubionym zajęciem Jacka jest organizowanie plenerów społecznych, gdzie wiklina staje się narzędziem integrującym, wyzwalającym autoekspresję.

Zoja Wróblewska — na co dzień się bawi, lubi jeść słodycze, a także uczyć się czytać i pisać. Jest nadzwyczaj cierpliwa, kiedy nawleka na żyłkę mikroskopijnych rozmiarów koraliki, szydełkuje, czy wyszywa. Uwielbia wspinać się na drzewa. Kocha pływać, jest także zapaloną rowerzystką, jeżdżącą coraz sprawniej bez trzymanki.

Lea Wróblewska — lubi się sama bawić i robić na drutach (chociaż jej to za bardzo nie wychodzi). Chciałaby mieć psa (dlatego rozmawia z każdym napotkanym). Uwielbia tworzyć światy (na papierze, z patyków czy po prostu w swojej głowie). Świetna opowiadaczka. Mówi dużo i często.

Jaśmina Wójcik — mama dwóch energicznych i niezwykle niezależnych córek. Pracuje ze społecznościami, uczy się ze studentami i przedszkolakami, współpracuje z różnymi twórcami i twórczyniami (bo wierzy mocno we współpracę), bawi się w robienie filmów, ponieważ sprawia jej to ogromną frajdę.