Spark wyrusza w podróż, by odkryć siebie, a podczas niej staje się mężczyzną (a dosłownie dorosłą małpą), odkrywając po drodze historię swoich przodków. Spark pochodzi z królewskiej rodziny i jest księciem Bany, którego przeznaczeniem jest ocalenie wszechświata. To ponadczasowa historia o walce dobra ze złem, pełna bogatych motywów, które sprawiają, że film zapewnia ciekawą rozrywkę. Jest zrobiony z wyobraźnią, pełen humoru i akcji, a jego główny bohater ma prawdziwie ludzkie serce.
Sparkowi, w trudnej misji ratowania wszechświata pomagają przyjaciele:
VIX – dzielna i bystra lisica, która potrafi walczyć jak najlepsi wojownicy. Najważniejsze jest dla niej skupienie, dyscyplina i sztuka walki, której bezskutecznie próbuje nauczyć Sparka, co staje się powodem konfliktu między nimi. Vix nie jest do końca tym za kogo się podaje, ukrywa swoją tożsamość od wielu lat. Mimo to, jest to zdecydowanie ktoś, kogo chciałbyś mieć po swojej stronie.
CHUNK – technologiczny magik gangu, kocha jedzenie prawie tak samo, jak swoje gadżety. Chociaż jest w stanie zbudować najbardziej niesamowite instalacje po tej stronie Bany, jego słabość – oprócz deserów – leży w braku odwagi. Jest to coś, nad czym będzie musiał popracować jeśli ma pomóc swoim kolegom ocalić wszechświat.
BANANNY – stary, bardzo stary, robot, który opiekuje się Spark’iem odkąd był dzieckiem. Bananny jest trochę zwariowana. Ale nie niedoceniajcie jej. Ta geriatryczna maszyna ma kilka trików schowanych pod zardzewiałym, metalicznym rękawem.
KAPITAN – WETERAN – były Kapitan Królewskiej Armii. Ten stary weteran pozostaje najbardziej lojalnym z żołnierzy Króla. Niestety teraz mieszka na odludnym odłamku Planety, na drugim końcu wszechświata, razem z barwną ekipą żołnierzy. Kapitan staje się integralną częścią planu Spark’a, by obalić rządy Zhong’a.
ROBUŚ – Mały, niesforny kosmiczny robaczek, przyjaciel i towarzysz codziennych zabaw Sparka. Uwielbia grać w warcaby i pojawiać się w najmniej oczekiwanych miejscach. Żywo reaguje na wszystkie niepowodzenia i sukcesy Sparka. Bez niego kosmiczna wyprawa straciłaby urok.