W niedzielę, 25 maja 2025 roku, o godzinie 17:00 zapraszamy do Zamku na kolejne wydarzenie odbywające się w ramach Dolnośląskich Salonów Muzycznych – tym razem pod tytułem Muzyka Gór.
Góry były nie tylko tłem, ale i prawdziwą inspiracją dla artystów epoki Młodej Polski. Ich majestat, surowe piękno i ludowa tradycja zafascynowały zarówno kompozytorów, jak i poetów. Echa góralskich tańców i pieśni odnajdziemy nie tylko w utworach wokalnych, lecz także w kompozycjach fortepianowych i skrzypcowych. Natchnieni górskim krajobrazem poeci tworzyli wiersze pełne emocji i refleksji, które z kolei stawały się inspiracją do kolejnych dzieł muzycznych.
W programie koncertu znajdą się przede wszystkim utwory trzech wybitnych twórców przełomu XIX i XX wieku: Mieczysława Karłowicza, zafascynowanego Tatrami, których duch unosi się nad jego poetyckimi pieśniami i symfoniką; Ignacego Jana Paderewskiego, który wplatał elementy folkloru w szlachetną formę romantycznej muzyki fortepianowej; oraz Karola Szymanowskiego, jednego z największych twórców inspirowanych kulturą Podhala, autora m.in. słynnych Pieśni kurpiowskich i baletu Harnasie.
Wystąpią dla Państwa:
Magdalena Gąsior – skrzypce
Marek Kaczmarczyk – tenor
Jerzy Owczarz – fortepian
O Dolnośląskich Salonach Muzycznych
Muzyka, którą dziś znamy jako klasyczną, w XIX wieku miała status muzyki popularnej. Ulubione arie i fragmenty z symfonii grywano w kameralnym gronie w domach prywatnych. Niektóre z utworów instrumentalnych wręcz pisano z myślą o tym, że wykonywane będą głównie przy tego typu okazjach. Intymna atmosfera koncertów salonowych sprawiała, że kontakt muzyków z publicznością był zupełnie inny, niż na występach w wielkich salach. Tę właśnie atmosferę bardzo cenił sobie Fryderyk Chopin, który dużo bardziej wolał grać właśnie na takich wydarzeniach.
DOLNOŚLĄSKIE SALONY MUZYCZNE – Muzyka Gór
25 maja 2025 (niedziela)
godz. 17.00
OPT Zamek, sala nr 106
pl. Świętojański 1, Wrocław
O Dolnośląskich Salonach Muzycznych
Muzyka, którą dziś znamy jako klasyczną, w XIX wieku miała status muzyki popularnej. Ulubione arie i fragmenty z symfonii grywano w kameralnym gronie w domach prywatnych. Niektóre z utworów instrumentalnych wręcz pisano z myślą o tym, że wykonywane będą głównie przy tego typu okazjach. Intymna atmosfera koncertów salonowych sprawiała, że kontakt muzyków z publicznością był zupełnie inny, niż na występach w wielkich salach. Tę właśnie atmosferę bardzo cenił sobie Fryderyk Chopin, który dużo bardziej wolał grać właśnie na takich wydarzeniach.
Zobacz więcej: strona internetowa DSM | DSM na Facebooku