Nela to nastolatka, która zdecydowanie nie lubi tracić czasu na lenistwo. Zamiast tego woli planować, działać i tworzyć kolejne projekty ekologiczno-przyrodnicze. Jest chyba jedną z najbardziej zapracowanych dziewczynek w Polsce, ale – jak sama twierdzi – to, co robi, daje jej ogromną radość. Piętnaście książek, cztery Bestsellery i sześć nominacji, miejsce w kanonie lektur szkolnych, ponad sto reportaży filmowych z wypraw i setki tysięcy dzieci, które podróżują razem z nią po najdalszych zakątkach świata, czytając jej książki i oglądając filmy. Wszystko zaczęło się od małego marzenia pięciolatki, która uwierzyła, że może je zrealizować.
Sprawdźcie, czego jeszcze nie wiedzieliście o Neli Małej Reporterce.
Od jej pierwszej podróży z plecakiem minęło już 10 lat. Przez ten czas podróżowała po świecie w najdalsze zakątki Ziemi. Zwiedziła ponad 50 krajów, dotarła nawet na Antarktydę, gdzie obserwowała przyrodę na lodzie i pod lodem. Tak… dokładnie pod lodem, bo ta młoda podróżniczka ciągle rozwija swoje umiejętności i przed wyprawą na Antarktydę nauczyła się nurkować w suchym skafandrze, co jest bardzo dużym wyzwaniem, w dodatku w temperaturze wody, która ma minus dwa stopnie Celsjusza (morska woda zamarza w niższej temperaturze niż woda słodka). Wszystko po to, aby obserwować podmorski antarktyczny świat.
Swoje przeżycia, przemyślenia i obserwacje zapisuje później na kartach książek, które czytają dzieci. Dzięki jej książkom dzieci wierzą, że marzenia się spełniają i nie muszą czekać na dorosłość, aby zacząć je realizować, ale rozumieją również, że muszą pogłębiać swoją wiedzę i zainteresowania, właśnie tak jak Nela.
Nela ma już 15 lat i jej spojrzenie na świat jest coraz głębsze, a jej misją jest nie tylko przekazywanie dzieciom i młodzieży swojej wiedzy i doświadczeń, ale też ochrona planety oraz pomoc zagrożonym gatunkom zwierząt. Dziesięć lat podróżowania po świecie i poznawania jego sekretów.
Jakie ma plany Nela?
„The Adventure starts Here Foundation”
W zeszłym roku, po kilku miesiącach planowania i obmyślania działań, w końcu założyła własną Fundację „The Adventure starts Here Foundation”. Myślała o tym projekcie od jakiegoś czasu, ponieważ chciała stworzyć miejsce, które będzie pomagać zwierzakom i promować ochronę środowiska. Jednak to, co charakteryzuje Fundację Neli, to zdecydowanie oryginalna perspektywa. Nela nie zamyka się na młodszych odbiorców i ich sposób postrzegania świata, wręcz przeciwnie. Jej celem jest połączenie punktu widzenia naukowców oraz dzieci, bo uważa, że mogą się od siebie sporo uczyć nawzajem: „Dzieci często dostrzegają szczegóły, których nie widzą dorośli, a dorośli przekazują dzieciom twardą wiedzę. Myślę, że łącząc dwa spojrzenia na świat, można wyciągnąć ciekawe i pouczające wnioski”. Obecnie Fundacja Neli prowadzi kilka projektów, m.in. w Polskę ruszył List do Unii Europejskiej w obronie waleni zabijanych u wybrzeży Wysp Owczych, pod którym może się podpisać każdy, kto nie zgadza się z krzywdzeniem tych ssaków. Lada dzień rozpocznie się ogólnopolska kampania społeczna #Usta-Pysk, której celem jest edukacja dzieci i młodzieży na temat zasad udzielania pomocy przedweterynaryjnej zwierzętom. Dodatkowo młoda podróżniczka ustanowiła nowy dzień w kalendarzu – Dzień Pierwszej Pomocy dla Zwierząt Dzikich i Domowych, który po raz pierwszy będzie obchodzony 2 czerwca. To nie koniec planów ambitnej Neli, po zakończeniu pandemii już ogłosiła rozpoczęcie przygotowań do stworzenia pierwszej stacji badawczej w dżungli na Kostaryce, do której będą mogły przyjeżdżać dzieci z Polski i obserwować mrówkojady, leniwce, oceloty i inne fantastyczne zwierzęta lasu deszczowego.
Inspiracja dzieci
W każdej książce i programie telewizyjnym Nela stara się uchwycić i pokazać dzieciom wyjątkowość świata oraz różne zwierzęta. Chce przekazać dzieciom, że należy dbać o planetę oraz chronić środowisko naturalne, bo jak twierdzi: „Ludzie z natury będą chronić to, co kochają”. Jak się okazuje, jej praca ma sens. Każdego dnia dostaje wiadomości od rodziców, którzy piszą, że dzięki niej dzieci z przyjemnością sięgają po książki, a nawet uczą się czytać. Sami uczniowie chwalą się, że od kiedy czytają Nelę, zaczęli dostawać z geografii coraz lepsze oceny. Wzruszająca jest historia pewnej mamy, która napisała, że jej ciężko chora córka zawsze przed kolejnym zabiegiem, tuż przed podaniem narkozy, mówi, że wybiera się na wyprawę z Nelą. To nie koniec, rodzice niektórych dotkniętych autyzmem dzieci dziękują jej za reportaże telewizyjne, ponieważ, jak sami twierdzą, ich dzieci bardzo pozytywnie reagują na jej programy.
Sama Nela pozostaje skromna i gdy ktoś pyta, w czym tkwi sekret jej sukcesu, odpowiada: pasja, którą ma nadzieję zainspirować inne dzieci, tak jak ją zainspirował jej idol – australijski podróżnik i przyrodnik Steve Irwin.
