Choć śnieg w tym roku jeszcze do nas nie zawitał, to za oknem brązowo-złote kolory jesieni przypominają nam o tym, co nieuchronnie nadejdzie. Ci, którzy zimy nie lubią, zapewne spędzą ten czas w domu, pod ciepłym kocykiem, z niecierpliwością odliczając dni do wiosny. Są jednak tacy, którzy uwielbiają biały puch, a duża ich grupa to maluchy.
Dzieci uwielbiają śnieg. Jeśli są odpowiednio ubrane, niska temperatura nie stanowi dla nich zagrożenia. Za to przebywanie na świeżym powietrzu to fantastyczna okazja do hartowania młodego organizmu. Co jednak zrobić z partiami ciała takimi jak twarz, które nie są osłonięte przed mrozem czy wiatrem? 
Weleda ma w swojej ofercie produkt z gamy Calendula, który od wielu lat doskonale chroni skórę w trudnych warunkach: przy niskiej temperaturze, wietrze, deszczu. Jak wszystkie produkty z tej gamy, nasz Ochronny balsam dla dzieci na niepogodę i wiatr może być stosowany od pierwszego dnia życia malucha. Kosmetyk nie zawiera wody, za to ma całe mnóstwo składników, które ochronią młodą skórę przed niesprzyjającą aurą, dzięki czemu nasze pociechy nie będą musiały oglądać zimy tylko zza szyby swoich pokoi.
Olej migdałowy: to jeden z najcenniejszych składników w kosmetykach. Jest niezwykle kompatybilny z ludzką skórą, działa ochronnie i odżywczo. Olej z sezamu indyjskiego: stosowany ze względu na swoje działanie antyoksydacyjne, wspiera regenerację osłabionej skóry. Lanolina to kolejny naturalny składnik- jej zadaniem jest nawilżenie, odżywienie i ochrona skóry. Ekstrakt z nagietka- kluczowy składnik, który jest znany od wieków i stosowany ze względu na swe właściwości regenerujące i wygładzające.
Zatem nie pozostaje nic innego, jak posmarować buzie naszych najmłodszych niewielką ilością balsamu i ruszyć na 
poszukiwanie przygód, nie zważając na pogodę za oknem- niech spalają nadmiar energii!
Ochronny balsam na niepogodę świetnie się sprawdzi w czasie wypadów na narty- zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych.
Rozumiemy jednak, że zdarzają się rodzice, którzy mając małe dzieci, niechętnie wychodzą z nimi na dwór gdy za oknem wiatr i plucha. Dla takich dorosłych także mamy propozycję, która ochroni ich skórę przed przesuszeniem i spierzchnięciem.
Coldcream, bo o nim mowa, to krem o bardzo bogatej konsystencji, opracowany specjalnie z myślą o suchej skórze i jej problemach w okresie jesienno-zimowym. Krem ochroni skórę przed przesuszeniem wynikającym z działania kaloryferów, ale także sprawdzi się podczas spacerów na świeżym, choć zimnym, powietrzu. Co sprawia, że nasz krem jest tak skutecznym obrońcą skóry w ekstremalnych warunkach? To między innymi zawartość wosku pszczelego, który tworzy płaszcz ochronny przed wysuszeniem skóry. Znajdziemy w nim także olejek migdałowy, odżywczy cud natury. Jest też olej arachidowy, który w kosmetyce znany jest ze swych właściwości nawilżających oraz przeciwstarzeniowych.
Coldcream pięknie pachnie i skutecznie chroni. Zatem drodzy dorośli- czas wymówek się skończył! Nałóżcie maluchom Ochrony balsam Calendula, swoje twarze posmarujecie kremem Coldream i wyruszcie wspólnie na poszukiwanie najpiękniejszych jesiennych liści i kasztanów. A gdy wreszcie świat wokół nas pokryje się białym puchem – zróbcie najpiękniejszego na świecie bałwana😊
Wszystkie kosmetyki Weleda posiadają certyfikat NaTrue i są wolne od sztucznych konserwantów, barwników, zapachów, oraz surowców pochodzących od olejów mineralnych.
