Kopciuszek-Kosia Pommerata nie jest ofiarą zawiści i podłego charakteru okrutnej Macochy i jej córek. Przeciwnie – bohaterka staje się wrogiem siebie samej, a zlecane przez panią domu nieprzyjemne obowiązki dziewczyna traktuje jako zasłużoną karę i wręcz cieszy się na nie. Karę za co? Za to, że nie myśli o zmarłej matce wystarczająco często. Za to, że jeśli nie poświęci każdej minuty na pielęgnowanie pamięci o niej, mama zniknie naprawdę. Niestety, żyjąc nieustającym poczuciem winy, Kosia nie zauważa cudowności świata i życia, które jeszcze ją czekają. No bo przecież Książę czeka naprawdę i jest podobnie jak ona zagubiony.
Bohaterowie muszą się odnaleźć, aby wspólnie stawić czoła wyzwaniom nowej codzienności – zacząć patrzeć w przyszłość, a nie tylko wstecz.
To zatem historia o dojrzewaniu, pokonywaniu własnych barier i godzeniu się ze stratą. Wersja Pommerata przełamuje społeczne tabu i szuka narzędzi do rozmowy z niedorosłymi, udzielając krzepiących odpowiedzi.
więcej informacji