W trosce o kształtowanie kreatywności naszych Milusińskich, po seansach organizowane są warsztaty plastyczne, których tematyka powiązana jest z treścią obejrzanych wcześniej bajek. Część z tych spotkań poprowadzą animatorzy projektu Sztukolotnia.
W tej wiosennej edycji odbędą się pierwsze muzyczne warsztaty w dziejach cyklu – zabawy perkusyjne organizowane przez Centrum Rytmu.
Raz miesiącu zapraszamy na autorskie warsztaty dla dzieci prowadzone przez Famigę – Miejsce dla Rodziny i Przyjaciół. W programie m.in.: zabawy chustą animacyjną, pokaz sztuczek psa oraz obchody dwóch ważnych świąt: Dnia Matki i Dnia Dziecka.
Jak zwykle dzieci będą miały niepowtarzalną okazję poznania kina "od kuchni" – zachęcamy bowiem do zwiedzania kabiny operatorskiej i zapoznania się z tajemniczymi mechanizmami ruchomych obrazów.
BILETY: tylko 10 zł
niedziela, 4 marca, godz. 11.00
NASZ DZIADZIO – zestaw bajek, 57’
JAK ZOSTAŁEM DETEKTYWEM
reż. Bronisław Zeman, Polska 1969
Dziadzio opowiada wnuczkowi o czasach, kiedy zabawiał się w detektywa. Zastawiał pułapki na złodzieja, ale efektem tego był fakt, że sam został okradziony.
MOJA PIERWSZA PODRÓŻ
reż. Stanisław Dülz, Polska 1967
Dziadzio opowiada o tym, jak wzniósł się w powietrze jako balast balonu, wylądował na szczycie wysokiej góry, potem dostał się na piracki statek, skąd wyratował go pilot balonu.
JAK ZOSTAŁEM AKTOREM FILMOWYM
reż. Wacław Wajser, Polska 1967
Dziadzio opowiada wnuczkowi swoje przygody związane z filmem, w którym występował jako kaskader i uczestnik szalonych ucieczek i pogoni.
JAK POLOWAŁEM NA LWA
reż. Władysław Nehrebecki, Polska 1967
Dziadzio opowiada wnuczkowi o swoich myśliwskich przygodach w Afryce. Polowanie na lwa zamieniło się w polowanie na myśliwego.
JAK ZOSTAŁEM BOHATEREM DZIKIEGO ZACHODU
reż. Edward Wątor, Polska 1967
Dziadzio opowiada wnuczkowi o spotkaniu z Indianami i bandytami na Dzikim Zachodzie. Opowieść kończy efektowny pojedynkiem przed saloonem.
DUCH W STARYM ZAMKU
reż. Józef Byrdy, Polska 1967
Dziadzio opowiada o czasach, kiedy to był lokajem pewnego lorda. Lord sprzedał zamek Amerykaninowi, który życzył sobie mieć w nim straszącego ducha. Dziadzio skutecznie udawał więc ducha.
