Kózki urodzone w lipcu to prawdziwe kozie cuda! Nie ma dwóch podobnie umaszczonych- ich barwy to istne wariacje na temat koloru czarnego i białego (tylko jedna samiczka ma sierść z przewagą koloru brązowego).
Skaczą i dokazują z małymi przerwami na sen. Piją mleko od swoich mam, a potem znów zabierają się za skoki i szalone wyścigi po wybiegu.
Zwiedzającym trudno jest uwierzyć, że to takie maluchy – na specjalnie przygotowanych dla nich pieńkach dają sobie radę jak górskie kozice. Oczywiście nasi najmłodsi Goście nie mogą się oderwać od koziego "przedszkola".
Rodzice również chętnie je oglądają, zwłaszcza mamy zazdroszczą, że maluchy od początku są tak samodzielne.
Zapraszamy serdecznie do ogródka, małe kozy to naprawdę sama radość!!!
źródło www.zoo.poznan.pl