Trasa: Ulica Zamiejska – Las Lublinek – Miejsca widokowe – Staw Bielice – Port Lotniczy im. Władysława Reymonta – Wystawa sprzętu lotniczego i wojskowego.
Trasę opracowała i sfotografowała w ramach konkursu "Mamo, tato idziemy na spacer?" Pani Aneta Dorabiała.
Okolice Lublinka to miejsce wypoczynku nie tylko mieszkańców pobliskiej Retkini, ale dzięki odpowiedniemu zagospodarowaniu terenu również łodzian z odleglejszych części miasta. Las Lublinek jest drugim co do wielkości lasem komunalnym Łodzi. Dojazd tutaj jest nieco utrudniony ze względu na odległe położenie od głównych dróg, warto jednak wykorzystać cztery kółka by znaleźć się w tym magicznym miejscu.
Ulica Zamiejska
Aby rozpocząć nasz spacer warto pozostawić samochód przy ulicy Zamiejskiej. Specjalnie przygotowane miejsca parkingowe, drewniane ławeczki i stoły oraz wszechobecne kosze na śmieci zapraszają do tego miejsca. Wrócimy do nich jednak za chwilę…
Las Lublinek
Kierując się na południe wchodzimy na leśne ścieżki (większość z nich powinniśmy pokonać bez trudu nawet typowo miejskim wózkiem) odkrywające przed nami piękno tego miejsca. Różnorodność drzew i kwiatów leśnych ucieszy każdego malca, a przy odrobinie szczęścia i o odpowiedniej porze spaceru możemy spotkać zamieszkujące tu zające, sarny, wiewiórki a także kuropatwy i bażanty. Jeżeli nasz spacer zaplanujemy poza weekendem możemy być pewni, że niesamowitą ciszę będzie przerywał tylko śmiech naszych dzieci i szum startujących samolotów. Wsłuchani w las możemy zostać uraczeni świergotem wielu zamieszkujących tu ptaków – na pewno będzie to ciekawa lekcja dla naszych pociech.
Zmęczeni spacerem możemy przysiąść na ustawionych dosłownie na każdym kroku ławeczkach. I co ważne – wszędzie jest względnie czysto, służby sprzątające sprawują się na tym terenie naprawdę nieźle.
Miejsca widokowe przy pasie startowym
Skraj lasu, na który wychodzimy po niedługim marszu oznacza chyba największą atrakcję dla naszych maluchów – SAMOLOTY! Rząd ocienionych ławeczek i drewnianych stołów pozwala w komfortowych warunkach przyglądać się startującym maszynom. Samoloty pasażerskie, szybowce, helikoptery, a niekiedy nawet hałaśliwe myśliwce spowodują, że na pewno spędzimy tam dużo czasu. Warto pamiętać o zabraniu ze sobą lornetki i aparatu fotograficznego – być może wykonane zdjęcia zapoczątkują w Twoim dziecku nową pasję – tak zwany spotting. Idąc wzdłuż pasa startowego w kierunku północno – wschodnim można dojść do Portu Lotniska im. Reymonta – nie polecamy jednak tej opcji ze względu na zbyt bliskie sąsiedztwo wysypiska śmieci. Lepiej skierować się w stronę przeciwną i wejść z powrotem w głąb lasu wybierając po prostu inną niż poprzednio ścieżkę.
Staw Bielice
Gdy miniemy nasz „punkt orientacyjny” – miejsce, gdzie zostawiliśmy samochód wybierzmy się tym razem w stronę przeciwną – krótką ścieżką dojdziemy do centralnego punktu rekreacyjnego, czyli stawu Bielice. Jest to wymarzone miejsce do zabaw dzieci – piaszczysta, mała plaża, boisko do siatkówki i stado kaczek do karmienia (uwielbiają kanapki z serem). Nie polecamy jedynie kąpieli, choć odważnych – nierozważnych nie brakuje. Lepsze będą kąpiele słoneczne. Także tutaj widać, że służby miejskie starają się utrzymać to miejsce w czystości. Szczególny urok zyskuje to miejsce o zmierzchu, w świetle zachodzącego słońca, przy akompaniamencie chóru licznie występujących tu żab. I choć miejsce samo się o to prosi – musimy pamiętać o zakazie rozpalania ognisk i grilla.
Po zabawie w okolicach stawu proponujemy wrócić w pobliże samochodu i wykorzystać piękne otoczenie i warunki stworzone do posiłku na świeżym powietrzu. Jedzenie w takim miejscu i po takim spacerze na pewno będzie smaczniejsze…
Port Lotniczy im. Władysława Reymonta
Zmotoryzowanym, którzy czują wciąż niedosyt wrażeń proponujemy wrócić do zarzuconego wcześniej pomysłu i udać się na Port Lotniczy im. Władysława Reymonta. W tym celu musimy ulicą Zamiejską jechać w kierunku Pienistej – port jest zresztą świetnie oznaczony i widoczny z daleka. Jest to port działający nieprzerwanie od 1925 roku, ma dwa terminale, planowana jest obecnie budowa trzeciego. Nie ma jeszcze tarasu widokowego, jednak prace budowlane postępują szybko, można się go więc pewnie spodziewać w niedługim czasie. Tymczasem możemy odloty samolotów obserwować zza szyby (warto wcześniej zorientować się w godzinach odlotów). Jeżeli zdecydujemy się jedynie na zwiedzanie Portu możemy tu dotrzeć autobusami numer 55 i 65 oraz specjalną linią L z dworca Łódź Fabryczna.
Wystawa sprzętu lotniczego i wojskowego
Niedaleko Portu Lotniczego, przy ulicy Pilskiej znajduje się, formalnie nieczynny, park maszyn lotniczych obejmujący około trzydziestu eksponatów. Są to samoloty pochodzące z prywatnej kolekcji pasjonata lotnictwa Jerzego Lewandowskiego, na bazie których ma powstać Łódzkie Muzeum Lotnictwa. Samoloty ustawione są wzdłuż szerokiej alejki i nawet wysoka trawa nie przeszkadza w podziwianiu tych pięknych i olbrzymich maszyn. Będzie to na pewno świetne zakończenie naszej lotniczej wycieczki, atrakcyjnej nie tylko dla przyszłych pilotów