Mało kto wie, że problemy z zębami wywoływane są przez bakterie, które są bardzo łatwo przenoszone z człowieka na człowieka, bądź też rozwijają się na szczoteczkach do zębów. Możemy je podzielić na dobre i złe.
Te pierwsze powstrzymują przed ekspansją niebezpiecznych drobnoustrojów, które za pomocą wydzielanych kwasów niszczą powłokę zęba. Dlatego problemom z zębami można łatwo zapobiec, zachowując prawidłowy balans pomiędzy tymi bateriami oraz wspomagając się odpowiednią dietą.
A co z środkami higieny jamy ustnej? Większość z nich jedynie łagodzi i kamufluje problem bakterii. Pasty dla zębów szczególnie te dla dzieci zawierają silnie toksyczny fluor, którego powinniśmy unikać. Ponadto ten trujący fluor obecny w pastach dla dzieci ma stężenie 500 ppm, zaś naukowcy z University of Manchester, dowiedli, że stężenie fluoru mniejsze niż 1000 ppm, ma skuteczność porównywalną w działaniu do placebo (Welsh i inni, 2010). Więc po co ryzykować zdrowie dziecka? Dodatkowo Weston Price czy George Heard udowodnili w swoich badaniach, że szeroko rozumiana pielęgnacja zębów tak naprawdę nie jest potrzebna, aby cieszyć się zdrowymi uśmiechem. To co sugerują naukowcy, to skupienie się na naszej diecie i jakości spożywanych w niej produktów, o czym nie mówią dentyści. Co więcej, ci sami specjaliści nie dzielą się informacją, że próchnicę można wyleczyć i nie trzeba przy tym borować, plombować czy usuwać zębów. Nie miejmy im tego za złe, w końcu ktoś musi zarobić.
Jak wyleczyć próchnicę?
- dieta to podstawa. Remineralizujące zupy robione na wywarze z kości, tran czy zielone sałatki, są konieczne, aby nasz organizm mógł pobierać niezbędne składniki mineralne, aby walczyć z próchnicą.
- dbanie o kwasotę jamy ustnej poprzez konsumowanie zasadowych potraw na koniec posiłku.
- przebywanie na słońcu bez filtrów. Tak, wystarczy kilka minut dziennie, aby wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D, która wspomoże proces przyswajania wapnia i fosforu.
- spożywanie chociaż raz dziennie łyżki oleju witaminowego (mieszamy w równych proporcjach tran i prawdziwe masło od krów karmionych trawą).
- spożywanie kefirów, śmietany czy sera niepasteryzowanego.
Więcej zaleceń odnośnie diety oraz przepisów na proste pasty remineralizujące znajdziecie w ksążce Ewy Kozioł „EKOnomiczne dziecko: oszczędnie i naturalnie" dostępnej na www.zielonyzagonek.pl
Więcej o książce możecie przeczytać w naszym serwisie: EKOnomiczne dziecko: oszczędnie i naturalnie
Patronat Miasta Dzieci