Pięć najczęstszych zagrożeń wynikających z nadmiernego korzystania z urządzeń elektronicznych przez dzieci

Pięć najczęstszych zagrożeń wynikających z nadmiernego korzystania z urządzeń elektronicznych przez dzieci
📖 Czyta się średnio w 5 min. 🕑
W dzisiejszych czasach dzieci i nastolatkowie dzięki Internetowi dostępnemu w telefonie, tablecie czy komputerze mają stały kontakt z przyjaciółmi oraz znajomymi na portalach społecznościowych, na wyciągniecie ręki muzykę i filmy, wszelkie informacje naukowe, ale też te dotyczące zainteresowań i modnych gadżetów. To ich okno na świat.

Grają, uczą się, spotykają z rówieśnikami  – jednak coraz częściej przy ekranie. Dzieci surfują po Internecie do późnych godzin nocnych i często tracą zainteresowanie tym, co rzeczywiście ważne – powoduje to problemy emocjonalne. Przeprowadzone badania naukowe udowodniły, że stałe przebywanie w trybie online szkodzi, a nawet bardzo szkodzi, jeżeli dziecka już się nie da oderwać od telefonu i staje się on jego uzależnieniem.  A niestety dzieci są bardziej podatne na uzależnienia niż dorośli i niezmiernie ważne jest, by nie przekroczyć tej cienkiej granicy uzależnienia od sieci. Jak zatem zauważyć, że pojawił się problem? I czy eliminacja smartfonów z życia dzieci to dobry pomysł?

Cały  obszar świata cyfrowego ma przecież bardzo dużo zalet, możemy robić mnóstwo rzeczy: wejść do Luwru czy innego wspaniałego muzeum i obejrzeć wystawę, zagrać z dziećmi w grę matematyczną, która jest świetnie zrobiona, uczyć się angielskiego przez Internet z osobą z Malezji, odkryć swoje pasje. Wspólne granie dla dzieci jest obecnie formą bycia na podwórku, spotykają się nie na dworze, tylko w tej przestrzeni i zaspokajają potrzebę przynależności, robienia czegoś razem, z dala od rodziców. Tu dziecko może się wykazać, przeżywać porażki, uczyć na błędach.

Jednak czyha na nie wiele zagrożeń, jeśli to jest nawyk od wczesnych lat. Niestety słyszymy o historiach dzieci, które nie wstają rano do szkoły, które w nocy grają, a w dzień odsypiają, które nie interesuje świat zewnętrzny, bo ten w Internecie jest ciekawszy. Wśród nas są dzieci i młodzież, którzy czekają na nową grę, po to, by przez najbliższy miesiąc w nią grać, nie wychodzą ze swoich pokoi, tylko cały czas grają. I to nie są obrazki z filmów, tylko realne doświadczenia psychologów i terapeutów.  Skrajne przypadki, nagłośniane przez media, to jest popełnienie samobójstwa, bo nie wyglądam tak, jak bym chciała czy nie polubiono moich postów, .

Ten wirtualny świat może wciągnąć. Co wobec tego powinno zaniepokoić rodziców, jakie zachowania dzieci? Na jakie wysyłane sygnały zwracać uwagę?

W odniesieniu do dzieci, niepokojące jest to, że dziecku trudno rozstać się z tą rozrywką i nie jest gotowe na to, by korzystać z niej w określonym ustalonym czasie. Powinniśmy się tym zainteresować, co się takiego dzieje z moim dzieckiem, że jest mu tak trudno rozstać się z elektroniką i reaguje na ograniczenia agresją czy buntem.  Przy starszych dzieciach zaalarmować nas powinny wszelkie sytuacje, gdy dziecko zaczyna nas oszukiwać – mówi, że nie gra, a widzimy, że gra, spanie z telefonem, brak chęci wychodzenia i spotykania się z rówieśnikami. Również niepokojące jest, jeśli zauważymy, że świat gier jest formą ucieczki od świata rzeczywistego. Możemy to zauważyć,  gdy nasze dziecko na co dzień jest ciche, nie nawiązuje relacji, a jak jest w świecie online staje się bardzo głośne i przebojowe, może się pokazać. To nie jest niebezpieczne, ale pokazuje nam, że w tym świecie online dziecko może się wyrazić, a w tym rzeczywistym nie. Warto wtedy o tym porozmawiać  i sprawdzić, czy dziecko ma świadomość, że tak się dzieje.

Ważne jest, by zachować równowagę pomiędzy czasem online a czasem spędzonym na aktywności fizycznej,  żeby mózg miał jakąś inną aktywność, niż tą związaną z ekranem. Wtedy bardziej się też  troszczymy o zdrowie – nasze oczy, kręgosłup czy wagę.

Zatem, jakie są największe zagrożenia związane z tak wszechstronnym korzystaniem z sieci? Jakim wyzwaniom niedługo będziemy musieli stawić czoła w związku z tą sytuacją?

Wyniki ankiety ExpressVPN, w której zapytano rodziców, jakie są ich zdaniem największe zagrożenia w sieci, pokazują, że są to:

–  prześladowanie,
– grooming – czyli nawiązanie relacji w Internecie między osobami dorosłymi a dziećmi w celu wykorzystania seksualnego,
– obraźliwe zdjęcia i filmiki,
– cyberstalking/nękanie,
– nieznajomi pytający o informacje prywatne.

 

Jak widać, aż 59% respondentów odpowiedziało, że najbardziej boją się, że ich dziecko może być dręczone. W dalszej kolejności pojawiła się obawa o nagabywanie przez internetowego drapieżnika, natknięcie się na obraźliwe treści oraz cyberstalking lub nękanie przez innych użytkowników.

Czego dzieci faktycznie doświadczają w sieci? Największym problemem dla nich jest spotkanie z kimś nieuprzejmym lub przeklinającym w sieci (34%). Na kolejnym miejscu plasują się przerażające filmiki, a następnie przerażające zdjęcia.

Według danych ExpressVPN potwierdzają się obawy rodziców, bowiem 22% dzieci przyznaje się do bycia nękanym w sieci. Aż 17% dzieci zostało zapytanych przez nieznajomych o to, do jakiej szkoły chodzą, a 14% twierdzi, że zapytano je o adres zamieszkania.

Zatem widzimy, jak ważne jest rozmawianie z dziećmi na temat, jak zachować bezpieczeństwo w sieci.

Artykuł powstał we współpracy z ExpressVPN

zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent