Rodzicielstwo jest niezwykłą, pełną wzlotów i upadków przygodą. Choć nie da się do niej w pełni przygotować, warto dowiedzieć się, co na temat rozwoju małych dzieci mówią psycholodzy. Jak zrozumieć małe dziecko?
Rodzice bardzo często gubią się w gąszczu porad. Nie wiedzą, jak rozszerzać dietę dziecka, jak wspierać jego rozwój i kreatywnie zorganizować czas. Szukają sprawdzonych źródeł, dzięki którym uda im się poznać prawdziwe potrzeby swojego dziecka, jednak po tych poszukiwaniach czują się jeszcze bardziej zagubieni. Nic dziwnego – przecież wszyscy otaczający ich eksperci (rodzice, dziadkowie, znajomi, a w pewnym sensie też autorzy niektórych poradników) na każdą z tych spraw zapatrują się zupełnie inaczej. Najczęściej zdarza się też, że tak polecane przez innych metody wychowawcze, treningi i inne rodzicielskie sztuczki, są zupełnie niezgodne z intuicją rodziców. Co warto wiedzieć o diecie i śnie małego dziecka?
Jak śpią małe dzieci?
Większość rodziców małych dzieci marzy o nieprzerwanej płaczem, spokojnej, przespanej nocy. Choć trudności z wyciszaniem się i częste pobudki dziecka nie należą do najłatwiejszych doświadczeń, warto poznać ich przyczyny. Należy do nich:
- niewielka pojemność żołądka – w pierwszym dniu życia wynosi zaledwie 5-7 ml, co sprawia, że niemowlę niedługo po karmieniu odczuwa głód. Mleko mamy jest również lekkostrawne.
- dojrzewanie układu nerwowego – małe dziecko dużo więcej czasu spędza w fazie snu aktywnego (REM), przez co jest bardziej wrażliwe na bodźce docierające z zewnątrz i łatwiej się wybudza.
- kształtowanie gospodarki hormonalnej – w życiu płodowym rytm dnia dziecka uzależniony jest od poziomu przenikających przez łożysko hormonów (kortyzolu, melatoniny). Po porodzie dziecko wypracowuje sobie swój własny cykl, jednak proces ten jest długotrwały.
Czemu służy trenowanie dzieci (i dlaczego nie należy tego robić)?
Choć wymienione wyżej czynniki wpisane są w prawidłowy rozwój dziecka, czasami zdarza się, że wyczerpani, wypijający kawę za kawą rodzice, za wszelką cenę próbują nauczyć dziecko samodzielności. Często trafiają wówczas na szkodliwe techniki behawioralne, na których czele stoi metoda cry-it-out. Samotne wypłakiwanie dzieci przynosi błyskawiczne efekty. Brak płaczu nie oznacza jednak, że dziecko przesypia całą noc. W rzeczywistości budzi się nadal, ale wie, że nikt nie zareaguje na jego wołanie. Należy również wiedzieć, że trenowanie dzieci związane z długotrwałym płaczem prowadzi do wielu negatywnych konsekwencji – niszczy połączenia nerwowe z mózgu, więź z rodzicem i samoregulację.
Rozszerzanie diety małego dziecka
Pisząc o mitach dotyczących dzieci i ich wychowania, warto wspomnieć również o wprowadzaniu pierwszych pokarmów stałych. Jeszcze kilkanaście lat temu większość rodziców rozszerzała dietę dziecka już w pierwszym półroczu jego życia. Zgodnie z dotychczasowymi zaleceniami, niespełna miesięczne niemowlę miało pić już soki z warzyw i owoców, a po zakończeniu trzeciego miesiąca życia w jadłospisie dziecka powinna pojawić się pierwsza zupa jarzynowa. Dziś wytyczne prezentują się zupełnie inaczej. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłącznie karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia. Dopiero po tym czasie współczesne dzieci powinny mieć rozszerzaną dietę.
Jak budować w dziecku pozytywną relację z jedzeniem?
Podawanie dzieciom zmiksowanego pożywienia nie jest jedynym sposobem rozszerzania diety. Coraz większą popularnością cieszy się dziś metoda BLW. Nowe pokarmy nie powinny od razu zastępować posiłków mlecznych, a być ich ciekawym uzupełnieniem. Aby ułatwić dziecku decydowanie, warto umieścić na talerzu niewielkie kawałki różnorodnych owoców i warzyw. Metoda BLW pozwala dziecku na poznawanie pokarmów w ich naturalnej konsystencji i kształcie, wspiera również rozwój większości zmysłów – wzroku, dotyku, węchu i smaku.
