Dodaj swoje wydarzenia, zajęcia, atrakcje +
zapis na newsletter - prezent
Zapisz się na cotygodniowy newsletter z wydarzeniami w Twoim mieście i odbierz eBook za darmo! wybierz eBook dla siebie
zapis na newsletter - prezent
Królik i Misia
Królik i Misia

warsztaty dla dzieci w Warszawie

📅 niedziela 30.10.2011
warsztaty dla dzieci w Warszawie
Zakończenie jest w gruncie rzeczy otwarte, co daje sposobność do wymyślenia (wspólnie z dzieckiem) kontynuacji przygód babci. To, co szczególnie przykuwa uwagę dziecka, to niezwykle atrakcyjnie pokazany proces stwarzania małej, kameralnej rzeczywistości krok po kroku, od rzeczy najmniejszych do największych. Wiadomo, że w stwarzaniu kameralnych światów babcie są mistrzyniami świata. A jednak umiejscowienie babci w centrum tak sensacyjnych wydarzeń jest odbierane jako zabawne i niezwykłe, bo o ile babcie stanowią często centralną część dzieciństwa, nie bywają zbyt często bohaterkami kina akcji. Dorosły z kolei usłyszy tu żywiołowo podaną anegdotę osnutą wokół kolizji indywidualnej wyobraźni z normami społecznymi, a już na pewno rozpozna stary szlagier o konflikcie między jednostką a instytucjami biurokratycznej machiny państwowej. A wyśpiewać taki protest song w tak bajkowej aranżacji naprawdę nie jest łatwo. Uri Orlev to po prostu autor z najwyższej półki literatury dziecięcej (laureat nagrody Andersena, zwanej "małym Noblem"). Sekwencja, w której pojawiają się kolejne organy władz, z jakimi musi zmierzyć się babcia, by jej włóczkowe wnuki miały prawo do nauki, ma w sobie tempo i surrealistyczny klimat "Rzepki", ale i rozmach klasycznych baśni (gdzie każdy kolejny smok ma coraz więcej głów).

Szacie graficznej należy się osobny akapit: większość dzieci, a i dorośli (co bardziej podatni na promieniowanie twórczej energii, emanującej z ilustracji Marty Ignerskiej) w trakcie lektury zaczynają odczuwać tęsknotę za kawałkiem mechatego kartonu, pudełkiem kredek i miękkim ołówkiem (co najmniej 5B, żeby osiągnąć efekt jak z książki). Radzę zaopatrzyć się w te przybory jeszcze przed rozpoczęciem czytania, bo ta książka to ogromna zachęta do wspólnego rysowania!

Kawiarnia Plac Zabaw

Niedziela 30.10.2011, godz 12

wstęp wolny

W niedzielę 30.10 zapraszamy na wspólne czytanie książki "Babcia robi na drutach", wyd. WYTWÓRNIA. Bajka jest wyjątkowa przez swoją wielowarstwowość i niewymuszoną oryginalność. Opowieść, którą słyszy dziecko, i ta, którą czyta dorosły, to chyba dwie całkiem odmienne historyjki, ale obie są tak świetnie poprowadzone, że wciągają do ostatniej strony. Zakończenie jest w gruncie rzeczy otwarte, co daje sposobność do wymyślenia (wspólnie z dzieckiem) kontynuacji przygód babci. To, co szczególnie przykuwa uwagę dziecka, to niezwykle atrakcyjnie pokazany proces stwarzania małej, kameralnej rzeczywistości krok po kroku, od rzeczy najmniejszych do największych. Wiadomo, że w stwarzaniu kameralnych światów babcie są mistrzyniami świata. A jednak umiejscowienie babci w centrum tak sensacyjnych wydarzeń jest odbierane jako zabawne i niezwykłe, bo o ile babcie stanowią często centralną część dzieciństwa, nie bywają zbyt często bohaterkami kina akcji. Dorosły z kolei usłyszy tu żywiołowo podaną anegdotę osnutą wokół kolizji indywidualnej wyobraźni z normami społecznymi, a już na pewno rozpozna stary szlagier o konflikcie między jednostką a instytucjami biurokratycznej machiny państwowej. A wyśpiewać taki protest song w tak bajkowej aranżacji naprawdę nie jest łatwo. Uri Orlev to po prostu autor z najwyższej półki literatury dziecięcej (laureat nagrody Andersena, zwanej "małym Noblem"). Sekwencja, w której pojawiają się kolejne organy władz, z jakimi musi zmierzyć się babcia, by jej włóczkowe wnuki miały prawo do nauki, ma w sobie tempo i surrealistyczny klimat "Rzepki", ale i rozmach klasycznych baśni (gdzie każdy kolejny smok ma coraz więcej głów).

Szacie graficznej należy się osobny akapit: większość dzieci, a i dorośli (co bardziej podatni na promieniowanie twórczej energii, emanującej z ilustracji Marty Ignerskiej) w trakcie lektury zaczynają odczuwać tęsknotę za kawałkiem mechatego kartonu, pudełkiem kredek i miękkim ołówkiem (co najmniej 5B, żeby osiągnąć efekt jak z książki). Radzę zaopatrzyć się w te przybory jeszcze przed rozpoczęciem czytania, bo ta książka to ogromna zachęta do wspólnego rysowania!

Kawiarnia Plac Zabaw

Niedziela 30.10.2011, godz 12

wstęp wolny

 

705 ocen
4.96
dodaj ocenę
×