Spektakl odbędzie się 31 maja o godz. 11.00 na Stadionie Piłkarskim "OLIMP" na os. Rusa 43.
Już po raz trzeci zagości u nas Teatr "MAŁE MI" z Warszawy. Tym razem publiczność będzie miała okazję zobaczyć spektakl "TUWIM JULEK – PARA buch, FRAZY w ruch".
ZAPRASZAMY do uczestnictwa w tym niezapomnianym widowisku!!!
Koszt spektaklu wynosi 10 zł (dziecko+opiekun).
Rezerwacja i sprzedaż biletów w biurze DK "Orle Gniazdo", os. Lecha 43
tel. 61 8777-842 lub pod adresem mailowym dkorlegniazdo@o2.pl
I jeszcze parę kwestii organizacyjnych:
1. Prosimy zabrać ze sobą kocyki lub też składane krzesełeczka – coś na czym będą Państwo mogli usiąść.
2. Prosimy, aby zarezerwowane bilety odebrać wcześniej. Dotychczas była możliwość odbioru biletów w dniu spektaklu, jednak w plenerze może nie być warunków do rozliczeń. Jeśli dla kogoś z Państwa wcześniejszy odbiór będzie bardzo problematyczny, prosimy o kontakt – ustalimy co dalej.
3. Prosimy przy dokonywaniu rezerwacji podać telefon kontaktowy. W przypadku niepogody będziemy dzwonić i informować gdzie odbędzie się spektakl (być może będzie musiał odbyć się w domu kultury).
TUWIM JULEK – PARA buch, FRAZY w ruch
Mobilny Słup Ogłoszeniowy, a w nim scenka lalkowa ukazująca łobuzerskie dzieciństwo Tuwima Julka. Sceny aktorskie i lalkowe przeplatane zabawą typograficzną.
Scenariusz powstał na podstawie książek Wydawnictwa Literatura: "Rany Julek" – Agnieszki Frączek, oraz "Tuwimowo" – panteonu współczesnych poetów.
Jak pisze w „Gazecie" Igor Rakowski-Kłos:
„…nietypowe odzwierciedlenie wydarzeń z dzieciństwa Juliana Tuwima, a także nietypowe przedstawienie poety. Z dużą dozą dystansu i humoru, w nieco innym świetle niż dotychczas, bo jako niesfornego łobuza. Mały Tuwim przedstawiony w opowieściach pragnie zostać chemikiem i niemal wysadza w powietrze kamienicę, w której mieszka. Historia o niesfornym Julku przedstawiana jest przed słupem, przypominającym rakietę kosmiczną. Tuwima w kosmosie nie było. Za to był Julek uciekający z domu, który zamiast do Ameryki (jak sobie zamarzył) trafia pociągiem z dworca Kaliskiego do Sieradza. Słup otwiera się, a w nim gra teatr kukiełkowy.
Poznajemy wiele marzeń małego Tuwima: jak chciał zostać strażakiem, magikiem i hodowcą jaszczurek. Gra aktorska przeplata się z teatrem kukiełkowym. Na koniec słup przewraca się i zamienia w lokomotywę. Julek dalej marzy, a lokomotywa za sprawą rekwizytów przeistacza się w słonia z ogromnymi powiewającymi na wietrze uszami. Spektakl to podróż do dzieciństwa pełnego wyobraźni i pomysłów…"
